Córka kobiety, która wczoraj usłyszała zarzut zabójstwa 1,5-rocznego Szymona, została przesłuchana przez policjantów z Będzina. Jak poinformowała Małgorzata Borkowska, rzeczniczka bielskiej prokuratury, istnieje podejrzenie, że mogła matce wypożyczyć dziecko np. podczas szczepień w ośrodku zdrowia - podaje RMF FM. Ciało małego Szymona znaleziono dwa lata temu w stawie w Cieszynie.