- Co mam powiedzieć? Chciałabym płakać, bo tylko łzami mogę oblać moją przeszłość. Bo kiedy widzę tylu ludzi, wy jesteście naszym pocieszeniem, że wy wszyscy postaracie się, żeby pamięć tego miejsca i innych miejsc, gdzie ludzie poszli na śmierć niewinną (...), że wy będziecie odpowiedzialni za to, żeby takie nieszczęście się nie powtórzyło w historii - powiedziała Batszewa Dagan. Była więźniarka obozu w Auschwitz wygłosiła przejmujące wystąpienie. - Do dziś mam to uczucie: gdzie żeście wy wszyscy byli, gdzie był świat, który widział i słyszał, i nic nie robił, żeby ocalić tyle tysięcy? - pytała.