Pięć partii w Sejmie. PiS się umacnia
W najnowszym sondażu dla "Super Expressu" Prawo i Sprawiedliwość umacnia się na pozycji lidera. Niewielki spadek zanotowała Koalicja Obywatelska. Do Sejmu weszłoby łącznie pięć ugrupowań.
04.07.2023 | aktual.: 04.07.2023 09:32
Do wyborów parlamentarnych zostało coraz mniej czasu. Prezydent Andrzej Duda nie wyklucza rozpisania ich na 15 października. Ponadto Prawo i Sprawiedliwość przygotowało projekt ustawy, który ma zezwolić na przeprowadzenie w tym dniu również referendum nt. polityki migracyjnej.
Nowy sondaż. Pięć partii w Sejmie
Na 3,5 miesiąca przed możliwym terminem wyborów Instytut Badań Pollster zapytał Polaków o preferencje polityczne. W sondażu na zlecenie "Super Expressu" prowadzi Zjednoczona Prawica, która ma 36,6 proc. poparcia (+2,3 proc. w porównaniu z poprzednim badaniem). Druga w stawce jest Koalicja Obywatelska, która zanotowała poparcie na poziomie 29,4 proc. (-1,3 proc.).
Sondażowe podium zamyka Konfederacja Wolność i Niepodległość, która jako ostatnia ma wynik dwucyfrowy. Partia Sławomira Mentzena i Krzysztofa Bosaka zanotowała w badaniu 10,6 proc. (-0,4 proc.).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kolejne miejsce zajmuje Trzecia Droga, którą poparłoby 9,3 proc. wyborców (-0,5 proc.). Oznacza to, że koalicja partii Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza przekroczyłaby próg wyborczy, który dla komitetów koalicyjnych wynosi 8 proc. Do Sejmu weszłaby również Lewica z wynikiem 8 proc. (+0,2 proc.).
Poniżej progu wyborczego znalazły się Agrounia z poparciem na poziomie 2 proc. (+0,2 proc.), Porozumienie 1,5 proc. (+1,4 proc.), Kukiz '15 0,7 proc. (bez zmian), Bezpartyjni Samorządowcy 0,5 proc. (-0,2 proc.), Ruch Samorządowy Tak dla Polski 0,3 proc. (-1,2 proc.). 0,6 proc. wyborców zagłosowałoby na inną partię.
Według politologa prof. Rafała Chwedoruka na wzrost notowań PiS wpływ ma m.in. zmiana szefa sztabu wyborczego (Tomasza Porębę zastąpił niedawno w tej roli Joachim Brudziński), częstsza obecność w mediach oraz twarde stanowisko ws. kopalni w Bogatyni. Z kolei prof. Kazimierz Kik tłumaczy spadek notowań KO obniżeniem tempa działań po marszu 4 czerwca, który był dużym wydarzeniem dla opozycji.
Badanie przeprowadzono między 30 czerwca a 2 lipca na próbie 1042 dorosłych Polaków.
Czytaj też:
Źródło: "Super Express"