Jest reakcja na słowa z Polski. Padają słowa o wojnie światowej
Mateusz Morawiecki zaproponował, aby do Polski trafiła amerykańska broń nuklearna. W Rosji zawrzało. Wiceprzewodniczący Komitetu Obrony Dumy Państwowej straszy trzecią wojną światową.
- W związku z tym, że Rosja ma zamiar rozmieścić taktyczną broń jądrową na Białorusi, my tym bardziej zwracamy się do całego NATO o wzięcie udziału w programie Nuclear Sharing - powiedział Mateusz Morawiecki. Te słowa odbiły się szerokim echem w Rosji.
Wiceprzewodniczący Komitetu Obrony Dumy Państwowej Jurij Szwytkin w rozmowie z radiem Govorit Moskwa podkreślił, że Rosja potępia takie działania. Jego zdaniem mogą one doprowadzić do poważnego konfliktu.
- Oczekiwanie Polski jest dość realistyczne. W łagodnym scenariuszu może to po prostu doprowadzić do spirali napięć. Gorszy scenariusz to trzecia wojna światowa z użyciem broni nuklearnej - stwierdził.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodał, że kraje bloku NATO podejmują coraz więcej kroków w tym kierunku. - Nie rozumieją i nie zdają sobie dziś sprawy, że nie będzie zwycięzców i przegranych. Jeśli myślą, że Rosja to potęga nuklearna, a my trzymamy broń, żeby podziwiać ją jak eksponaty, to są w wielkim błędzie - grozi.
Program Nuclear Sharing w Polsce?
- Robimy wszystko, aby wzmocnić bezpieczeństwo, program Nuclear Sharing bardzo by to nasze bezpieczeństwo umocnił - oświadczył w sobotę premier Mateusz Morawiecki.
Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby odnosząc się do apelu polskiego premiera o włączenie Polski w natowski program Nuclear Sharing odparł: "Nie mam nic do powiedzenia na temat żadnych rozmów tego typu. I, tak czy inaczej, po prostu nie mówimy o rozmieszczeniu naszych systemów nuklearnych, więc z pewnością nie zacznę tego robić dzisiaj". Dodał też, że USA nie widzą potrzeby zmiany w rozmieszczeniu swojej broni jądrowej.
Premier Morawiecki pytany w sobotę o tę wypowiedź odparł, że kropla draży skałę. - W momencie kiedy Putin eskaluje zagrożenie, kiedy straszy, szantażuje Zachód. Kiedy ogłasza przesunięcie taktycznej broni jądrowej na Białoruś, my także chcemy mieć najwyższy poziom bezpieczeństwa. Nie tak jak pan (b. premier, szef PO Donald) Tusk i (b. szef MSZ Radosław) Sikorski, którzy zrobili tyle, że nie mamy tarczy (antyrakietowej), która miała nas chronić; została ona zlikwidowana, zostało to ogłoszone przez prezydent (USA Baracka) Obamę 17 września 2009 r. - powiedział Morawiecki na konferencji prasowej w Rusocinie w Pomorskiem.
Źródło: govoritmoskva.ru/PAP/WP