Spali, gdy zabójca uciekł ze szpitala. Jest wyrok

Dwóch funkcjonariuszy Służby Więziennej zostało skazanych przez Sąd Rejonowy w Zamościu na rok więzienia w zawieszeniu w związku z ucieczką podejrzanego o zabójstwo ze szpitala psychiatrycznego. Trwa proces pozostałych dwóch funkcjonariuszy, którzy są oskarżeni o niedopełnienie obowiązków służbowych.

Służba WięziennaFunkcjonariusze Służby Więziennej usłyszeli wyrok
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz
Aleksandra Wieczorek

W sprawie zapadł wyrok zgodny z wnioskiem prokuratora o dobrowolne poddanie się karze złożonym przez obu oskarżonych funkcjonariuszy Służby Więziennej.

Jak sprecyzował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu Rafał Kawalec, chodzi o rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata, karę grzywny i czteroletni zakaz wykonywania zawodu funkcjonariusza SW.

Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"

Wyrok dotyczy dwóch strażników więziennych, którzy spali w nocy podczas ucieczki Bartłomieja B. ze szpitala psychiatrycznego w Radecznicy (pow. zamojski). W związku z czym przy zakończeniu służby nie wiedzieli, że aresztowany uciekł. Prokuratura ustaliła dodatkowo m.in., że pozostawili go bez dozoru w sali i korzystali z telefonów komórkowych w celach prywatnych.

W tym roku do Sądu Rejonowego w Zamościu wpłynął akt oskarżenia przeciwko czterem funkcjonariuszom SW podejrzanym o niedopełnienie obowiązków służbowych. Dwóch z nich chciało dobrowolnie poddać się karze.

Od 4 listopada br. toczy się proces pozostałych dwóch strażników więziennych, którzy według prokuratury zbytnio poluzowali podejrzanemu kajdanki na rękach i nogach, dzięki czemu mógł sam się z nich oswobodzić. W trakcie śledztwa podejrzani nie przyznali się do winy. Kolejny termin rozprawy wyznaczono na 16 grudnia. Za zarzucany im czyn grozi do trzech lat więzienia.

Prokuratura o kluczowym dla sprawy zapisie z monitoringu

Prokuratura Okręgowa w Zamościu podawała, że kluczowe dla ustalenia przebiegu zajścia były zapisy z monitoringu, które udokumentowały zachowanie Bartłomieja B., jak też działania i zaniechania funkcjonariuszy, które umożliwiły mu ucieczkę.

Bartłomiej B., podejrzany o zabójstwo brata i ojca, trafił w październiku 2024 r. na obserwację sądowo-psychiatryczną do szpitala w Radecznicy (pow. zamojski), skąd uciekł w nocy z 6 na 7 października 2024 r. Według ustaleń śledczych najpierw zdjął z rąk i nóg kajdanki, a następnie, wykorzystując nieuwagę funkcjonariuszy służby więziennej, wyszedł z sali i opuścił placówkę przez rozgiętą kratę okna w łazience. Po 10 dniach policja zatrzymała go w pustostanie na Podkarpaciu. We wrześniu br. został prawomocnie skazany na 30 lat więzienia.

Wybrane dla Ciebie
Ataki na tankowce. Turcja wzywa przedstawicieli Rosji i Ukrainy
Ataki na tankowce. Turcja wzywa przedstawicieli Rosji i Ukrainy
Jakub Nowakowski skończył 101 lat. Odwiedził go prezydent
Jakub Nowakowski skończył 101 lat. Odwiedził go prezydent
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Postrzelili mężczyznę w trakcie interwencji. Decyzja ws. policjantów
Postrzelili mężczyznę w trakcie interwencji. Decyzja ws. policjantów
New York Times pozywa Pentagon. Spór o naruszenie wolności słowa
New York Times pozywa Pentagon. Spór o naruszenie wolności słowa
Najnowszy sondaż partyjny. Spadek poparcia u KO i PiS
Najnowszy sondaż partyjny. Spadek poparcia u KO i PiS
Morawiecki zamieścił nagranie. "Dwie wiadomości dla Tuska"
Morawiecki zamieścił nagranie. "Dwie wiadomości dla Tuska"
Instytut Pokoju im. Donalda J. Trumpa. Zakończona wojna wciąż trwa
Instytut Pokoju im. Donalda J. Trumpa. Zakończona wojna wciąż trwa
"Jesteśmy spójni". Wiadomo kiedy finał procedury ws. kandydatów do TK
"Jesteśmy spójni". Wiadomo kiedy finał procedury ws. kandydatów do TK
Pożar na dworcu w Nowym Sączu. Zapalił się wagon pasażerski
Pożar na dworcu w Nowym Sączu. Zapalił się wagon pasażerski
Wyciek kwasu w Elektrowni Opole. Na miejscu grupy chemiczne
Wyciek kwasu w Elektrowni Opole. Na miejscu grupy chemiczne
Putin zabrał głos ws. negocjacji pokojowych. Twierdzi, że to "trudna misja"
Putin zabrał głos ws. negocjacji pokojowych. Twierdzi, że to "trudna misja"