Mówił, że Rosja walczy z Antychrystem. Polska objęła go sankcjami
Apti Alaudinow jest w Polsce osobą niepożądaną. To dowódca czeczeńskiego batalionu Ramzana Kadyrowa "Achmat". Wojskowy został wpisany na polską listę sankcyjną. Po wybuchu wojny mówił, że jest wymierzona w Antychrysta i osoby LGBT.
Jak podaje "Rzeczpospolita", Alaudinow jest 17 osobą, która trafiła na polską listę sankcyjną za wspieranie Rosji po wybuchu wojny. O umieszczenie go na niej zawnioskował Komendant Główny Policji.
Czeczeński generał objęty sankcjami przez Polskę
Apti Alaudinow jest związany z Ramzanem Kadyrowem - liderem Czeczenów. Latem głośnym echem w mediach odbiły się jego wypowiedzi, które padły w rosyjskiej telewizji.
- Rosjanie toczą w Ukrainie święta wojnę przeciwko LGBT i Antychrystowi - mówił Alaudinow w propagandowym programie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Kulisy rosyjskiej ewakuacji z Chersonia. Żołnierz Putina chciał zabić kolegę
Jak przypomina Rzeczpospolita, do 26 kwietnia na liście było 35 firm oraz 15 osób. To m.in. oligarchowie bliscy Putinowi - Oleg Deripaska i Michaił Friedman. Później na listę trafił Aleksiej Below - inny rosyjski biznesmen.
W październiku z listy zniknęła firma z branży spożywczej, której rosyjskie udziały zostały odkupione przez Polaków.
Czytaj także: Pytania o negocjacje z Rosją. Zełenski wprost o Putinie
Źródło: "Rzeczpospolita", WP Wiadomości