Koszmar niemowląt. Dzieci w przedwojennej Polsce umierały z jednego powodu
Rewolucja w higienie i opiece zdrowia – to uratowało miliony dzieci w Polsce ponad 100 lat temu. Cały artykuł przeczytasz na portalu Wielkahistoria.pl. Przedwojenna Polska nie znała powszechnej, darmowej służby zdrowia. Dodatkowo przedślubne dzieci traktowano z pogardą, chcąc się ich pozbyć. Problemem był też brak higieny. W 1930 r. w pierwszym roku życia umierało średnio 143 dzieci na 1000. To 37 razy więcej niż współcześnie. W Warszawie, która miała najlepszą opiekę medyczną, odsetek zgonów niemowląt wynosił aż 11,8 proc. Dla porównania odsetek zgonów niemowląt w Holandii wynosił wtedy 4,1 proc., a w Wiedniu 7,1 proc. Śmiertelności dzieci w Polsce była jedną z najwyższych w Europie. Co czwarty Polak umierał przed 15. rokiem życia. W dwudziestoleciu międzywojennym higiena i służba zdrowia poprawiły się. Dopiero wtedy odsetek zgonów niemowląt spadł.