Makabryczna zbrodnia Rosjan. Wszystko sfilmował dron
Kolejna krwawa zbrodnia rosyjskich najeźdźców. W centrum Pokrowska armia Putina rozstrzelała trzech cywilów. Ukraiński wolontariusz Denys Khrystov opublikował nagranie pokazujące ciała zabitych oraz ranną kobietę, której próbował pomóc jeden z mieszkańców.
Denys Khrystov to ukraiński wolontariusz i były prezenter telewizyjny oraz bloger YouTube-owy, który po pełnoskalowej inwazji Rosji w lutym 2022 roku zaangażował się w ewakuację cywilów z najniebezpieczniejszych rejonów frontu.
Rosyjska zbrodnia w Pokrowsku
Całe zdarzenie sfilmował dron zwiadowczy ukraińskich Sił Zbrojnych. Jedna ze szturmowych grup rosyjskich wojsk przebiła się do centrum miasta i umocniła w rejonie dworca kolejowego. - Spoiler: zostali tam już na zawsze pochowani, ale zabrali ze sobą na cmentarz miejscowych - mówi Denys Khrystov.
Ukraińcy o pokoju z Rosją. Reakcje na zawieszenie broni w Izraelu
Rejon dworca kolejowego, a dokładniej uliczka Mostowa, stała się miejscem rozstrzelania co najmniej trzech cywilów. Na nagraniu widzimy ranną kobietę, która poruszała się od strony centrum. - Ma połamane nogi. Nie wyobrażam sobie, ile czasu tam spędzi - mówi wolontariusz.
Nieopodal kobiety leży starszy mężczyzna. - Za nim widzimy jeszcze jedną kobietę na rowerze, która także poruszała się z centrum i którą po prostu rozstrzelano, oddając strzał w plecy - relacjonuje. Kilkadziesiąt metrów dalej leży kolejny mężczyzna.
Wideo zostało nakręcone i przekazane mu przez żołnierza Sił Zbrojnych Ukrainy, który obecnie przebywa w Pokrowsku.
Na filmie widać również, jak po ranną kobietę przybiega mieszkaniec. Mężczyzna bierze ją na ręce i razem uciekają przed rosyjskimi zabójcami.
- Kto rozpoznał tego chłopaka? Napiszcie, proszę. Jak on się nazywa? Kto to jest? I niech Bóg da mu zdrowie za jego odwagę - mówi wolontariusz.
Khrystov dodał, że kobieta nadal przebywa w mieście. - Nie ma możliwości, by wywieźć ją do szpitala, ponieważ żaden transport nie może tam wjechać z powodu dużej liczby Rosjan - tłumaczy.
Wolontariusz podkreśla, że wciąż nie może zrozumieć, dlaczego okupanci dopuszczają się takich zbrodni. - Ciągle się zastanawiam, po co im to robić? Po co. A odpowiedź jest prosta: bo mogą sobie na to pozwolić i dlatego, że nic im za to nie grozi - mówi.
- Rosyjska propaganda po raz kolejny zacznie zaprzeczać tym dowodom, odwróci wszystko na drugą stronę. Właśnie tych morderców już ukarano. Ale przyjdą inni i ich zbrodnie będą kontynuowane. Ale internet wszystko pamięta - zapewnia ukraiński wolontariusz.
Rosjanie usiłują zająć Pokrowsk
Głównym i bardziej realnym celem rosyjskich działań w Donbasie nadal pozostaje Pokrowsk, który jest okrążony z trzech stron i skupia na sobie większość rosyjskich ataków (według informacji po stronie ukraińskiej, dochodzi tam do 30-40 starć na dobę, co stanowi 25-30 proc. wszystkich rejestrowanych przypadków na całej linii frontu).
Bitwa o Pokrowsk (a także wstępny etap walk o Konstantynówkę) przypomina nieco walki o Bachmut i Awdijewkę, które zostały w większości zniszczone i ostatecznie zajęte przez rosyjską armię, ale kosztem ciężkich strat w ludziach i sprzęcie po stronie rosyjskiej.