Tak wyglądał napad na Luwr. Nagranie momentu kradzieży
Francuska telewizja BFMTV opublikowała film pokazujący, jak jeden z podejrzanych ws. kradzieży w Luwrze przecina gablotę miniaturową piłą i wyciąga z niej klejnoty.
Ministerstwo kultury Francji oświadczyło w niedzielę w komunikacie, że z Luwru skradziono osiem przedmiotów, których wartość historyczna jest bezcenna. Dziewiąty przedmiot, korona cesarzowej Eugenii została odnaleziona; sprawcy porzucili ją podczas ucieczki.
Resort poinformował, że sprawcy włamali się do dwóch gablot i że badany jest stan odnalezionej korony.
W krótkim filmie, który pokazała na swojej antenie telewizja BFMTV, widać mężczyznę w żółtej kamizelce i czarnej bluzie, jak spokojnie przecina osłonę gabloty. Ujęcia nie pokazują jego wyjścia z sali.
Według relacji francuskich mediów, napastnicy byli dobrze przygotowani i działali sprawnie. Trzech sprawców miało podjechać pod gmach Luwru podnośnikiem, a do wejścia przez okno użyli mini pił łańcuchowych. Wejście i zuchwała kradzież o godz. 9:30 zajęły im mniej niż 10 minut.
Śledczy nie ujawnili jak dotąd tożsamości podejrzanych. Wiadomo, że poszukiwane są cztery osoby; sprawcy byli zamaskowani i zbiegli na skuterach.
Co skradziono z Luwru?
Media przekazały, że skradziono trzy przedmioty z kolekcji biżuterii należącego do królowych, Marii Amelii (żony króla Ludwika Filipa I) i Hortensji (matki Napoleona III). Jest to diadem, naszyjnik z szafirów i kolczyki z szafirami.
Łupem złodziei padły także naszyjnik ze szmaragdów i para kolczyków ze szmaragdami z kompletu biżuterii cesarzowej Marii Ludwiki (żony Napoleona I).
Trzy kolejne przedmioty pochodziły z kolekcji cesarzowej Eugenii (żony Napoleona III), chodzi o broszkę zwaną "relikwiarzem", diadem i kokardę (broszę). Złodzieje zabrali również odnalezioną koronę, wykonaną ze złota, brylantów i szmaragdów.
Źródło: BFMTV, PAP