Coraz bardziej chory. Jarosław Kaczyński często nieobecny "z powodów zdrowotnych"
Prezes PiS opuścił doroczne wystąpienie szefa MSZ, rzekomo z powodów zdrowotnych. To kolejna głośna niedyspozycja Jarosława Kaczyńskiego. W ostatnich latach jest ich coraz więcej. To napędza plotki o złym stanie zdrowia prezesa.
Doroczne przemówienie Ministra Spraw Zagranicznych do niedawna było jednym z najważniejszych wydarzeń w sejmowym kalendarzu. Od kilku lat jego ranga spada. W jej utrzymaniu nie pomaga zapewne nieobecność Jarosława Kaczyńskiego. Podczas środowego wystąpienia Jacka Czaputowicza zajmowane przez prezesa PiS miejsce w pierwszym rzędzie sejmowych foteli wiało pustką.
- Poinformował mnie, że dzisiaj nie może być w Sejmie ze względu na niezbyt poważne - ale jednak - problemy zdrowotne. Musiał zostać w domu - tłumaczył dziennikarzom szef MSZ. Wicemarszałek Senatu Adam Bielan doprecyzował, że prezes jest mocno przeziębiony. To kolejna w ostatnim czasie sytuacja, gdy choroba wyklucza Jarosława Kaczyńskiego z obowiązków publicznych.
Kolejne nieobecności
Jarosław Kaczyński nie pojawił się także kongresie Porozumienia, czyli ugrupowania Jarosława Gowina, które odbyło się na początku listopada 2017 roku. Odwołano też naradę kierownictwa PiS w sprawie rekonstrukcji rządu. Wówczas tłumaczono, że prezes pomimo zaleceń lekarzy odwiedził 1 listopada groby bliskich i mocno pogorszył swój stan zdrowia. Prezesa nie było nawet na urodzinach Radia Maryja - wysłał Mariusza Błaszczaka z listem.
Poza kolejnymi incydentami prezes cierpi też na przewlekłe schorzenie - zwyrodnienie kolana utrudnia mu codzienne funkcjonowanie. W połowie 2017 roku media obiegły jego zdjęcia, regularnie wizytującego wojskowy szpital przy ul. Szaserów. Politycy PiS tłumaczyli że Jarosław Kaczyński jest poddawany rehabilitacji. Pod koniec listopada 2017 roku cytowano lekarzy, namawiających Kaczyńskiego do natychmiastowego poddania się operacji. Jak wiemy nie zdecydował się na taki zabieg.
Ważne badania
Kiedy los Beaty Szydło był już przesądzony i zaczęto zastanawiać się nad następcą, Jarosław Kaczyński pojechał na kompleksowe badania. To one miały dać odpowiedź, czy prezes PiS będzie w stanie podołać wyczerpującym obowiązkom premiera. Jak wiemy dzisiaj, odpowiedź była negatywna i szefem rządu został Mateusz Morawiecki.
Jarosław Kaczyński regularnie odwiedzał szpital na Szaserów także na początku roku - wówczas tabloidy również publikowały zdjęcie prezesa PiS wchodzącego na oddział rehabilitacyjny. Według "Super Expressu" opiekę nad nim miał sprawować osobisty lekarz prezydenta Andrzeja Dudy. - Jarosław Kaczyński jest w bardzo dobrej kondycji - zapewniała rzeczniczka PiS Beata Mazurek. Podobnie mówili m.in. Joachim Brudziński i Stanisław Karczewski, pytani o zdrowie prezesa przy okazji jego kolejnych absencji.
Zasłabnięcie
Także w listopadzie 2016 roku Jarosław Kaczyński opuścił posiedzenie Sejmu. Jego asystent tłumaczył, że prezesa zmogło przeziębienie. W połowie lutego 2016 roku prezes trafił do szpitala z powodu kolana, podobnie rok wcześniej. W 2015 roku "Newsweek" pisał o pogarszającym się zdrowiu szefa PiS. W tygodniku pojawiła się m.in. informacja o zasłabnięciu prezesa podczas jednego ze spotkań wyborczych. Z kolei w 2013 roku Kaczyński odwołał spotkanie z wyborcami na Podkarpaciu.
Najgłośniejsza absencja prezesa tłumaczona powodami zdrowotnymi to oczywiście 25. rocznica pierwszych częściowo wolnych wyborów. Na uroczystość, w której na zaproszenie Bronisława Komorowskiego wziął udział m.in. ówczesny prezydent USA Barack Obama, Jarosław Kaczyński nie przyjechał. Jego współpracownicy tłumaczyli, że prezes musiał pojawić się w szpitalu, choć oczywiście zarzekali się, że to nic poważnego.
Wówczas zostało to uznane za tzw. "chorobę dyplomatyczną", czyli wykręcenie się z udziału w uroczystościach, na których Jarosław Kaczyński po prostu nie chciał być. Jednak ostatnie niedyspozycja szefa PiS wskazują, że ma on coraz więcej problemów ze zdrowiem. Dlatego pytania o zdrowie 68-letniego przywódcy będą się pojawiać coraz częściej. Szczególnie, że w ostatnich latach prezes coraz bardziej wygasza swoją publiczną aktywność.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl