Była rtęć czy nie? Jest komunikat o różnicach w badaniach

Badanie próbek wody z Odry granicznej po stronie polskiej w woj. lubuskim, prowadzone od 10 sierpnia w sposób ciągły i realizowane przez Centralne Laboratorium Badawcze GIOŚ, nie potwierdziło obecności rtęci - przekazał w poniedziałek Główny Inspektorat Ochrony Środowiska. Potwierdził jednak obecność rtęci w próbkach badanych po niemieckiej stronie.

?ni?te ryby w Odrze
Fot. East News. Krajnik Dolny (Zachodniopomorskie), 15.08.2022. Z zastawki na Odrze trwa wydobywanie z wody snietych ryb. Od 13 bm. zebrano ich ju? oko?o 20 ton.
--Była rtęć czy nie? Jest komunikat polskich służb
Źródło zdjęć: © East News | --
Sara Bounaoui
oprac.  Sara Bounaoui

GIOŚ jednoznacznie stwierdził, że w próbkach badanych po polskiej stronie nie stwierdzono obecności rtęci. Inspektorat przedstawił także wyniki badań udostępnione w poniedziałek przez stronę niemiecką.

Próbki wody po niemieckiej stronie pobierane były w dopływach Odry lub jej starorzeczach - wynika z niemieckiego raportu, który został przysłany wraz z mapkami. Próbki wody dla laboratorium GIOŚ są - jak wskazano - pobierane punktowo w głównym nurcie Odry. Inspektorzy sugerują, że właśnie to może być powód różnicy w wynikach badań.

Mapy dołączone do raportu
Mapy dołączone do niemieckiego raportu © GIOŚ
Mapa dołączona do niemieckiego raportu
Mapa dołączona do niemieckiego raportu © GIOŚ

Wyniki niemieckich badań laboratoryjnych wykazały obecność rtęci i wskazały na przekroczone normy dla wód powierzchniowych. Co ważne, wskaźnik ten nie przekracza norm dopuszczalnych dla wody pitnej.

Miejsce badań polskich inspektorów
Miejsce badań polskich inspektorów © GIOŚ

Przeprowadzone w tym samym czasie przez Centralne Laboratorium Badawcze GIOŚ badanie próbek wody z Odry granicznej po stronie polskiej w woj. lubuskim nie potwierdziło obecności rtęci. GIOŚ podał także, że Państwowa Inspekcja Weterynaryjna wykluczyła rtęć jako przyczynę śnięcia ryb.

Skąd wzięła się rtęć w niemieckich próbkach?

Rtęć - jak zaznaczył Inspektorat - jest pierwiastkiem, który występuje w różnych związkach chemicznych w środowisku naturalnym, również w środowisku wodnym. Związki rtęci są obecne w wodzie płynącej, a szczególnie kumulują się w osadach dennych rzek, kanałów oraz zbiorników wodnych.

Inspektorat wskazał, że wyższe stężenia różnego typu związków rtęci mogą się pojawiać z uwagi np. na funkcjonujący na danym terenie przemysł. Po wzruszeniu dna rzecznego związki rtęci mogą się uwolnić w większej ilości, wówczas rtęć pojawia się punktowo w próbach badawczych.

Czytaj też:

Była rtęć, czy nie? Burza po słowach niemieckiego ministra

Kwestia obecności rtęci w próbkach wody pobranych po niemieckiej stronie, stała się przedmiotem burzliwej dyskusji. Pierwsze o rtęci w wodzie informowały niemieckie media jeszcze w piątek. Te doniesienia potwierdził minister środowiska Brandenburgii Axel Vogel w wypowiedzi dla mediów, a także w rozmowie z marszałek województwa lubuskiego Elżbietą Anną Polak.

Już podczas niedzielnej konferencji Vogel pytany był o to, czy przekazał informacje o rtęci w Odrze lubuskiej marszałek. Stwierdził, że taka wypowiedź nie padła. Jak się potem okazało, tłumacz źle przekazał mu pytanie. "Zostałem zapytany przez tłumacza o rzekomy cytat, jakobym powiedział, że woda w Odrze może poparzyć ręce. Odpowiedziałem na to i mówiłem o wartości pH. Nie pytano mnie o poziomy rtęci" - tłumaczył potem polityk.

Wzajemne oskarżenia

Wyniki niemieckich badań stały się powodem do wzajemnych oskarżeń polityków. "Pani minister Moskwa kłamie. Pani marszałek Polak mówi prawdę. Pierwsza reprezentuje rząd i PiS, druga samorząd i PO. Zero zdziwienia" - napisał na Twitterze przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.

Także premier Mateusz Morawiecki odniósł się w poniedziałek do "teorii rtęci". - Trzeba wspomnieć o fake newsie, który został przedstawiony przez Platformę Obywatelską. Donald Tusk podchwycił go, chyba trzymali kciuki za tę rtęć i zdziwili się dementi. Spuśćmy zasłonę wstydu nad tym działaniem pani marszałek Polak i Donalda Tuska. Cieszę się, że strona niemieckie wyjaśniła tę kwestię - mówił Morawiecki.

Sama marszałek Elżbieta Anna Polak zaś skarżyła się, że "rząd nasłał na mnie służby". - Po tej konferencji nie zmrużyłam oka do dziś. Rozpętał się niesamowity hejt z powodu - mam nadzieję - błędu tłumacza, który został podchwycony przez rząd, który obszedł sie ze mną w okrutny sposób - mówiła marszałek.

Najgorsza susza w Europie od 500 lat. Eksperci nie mają wątpliwości

Źródło: GIOŚ

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Nie żyje Paul Daniel "Ace" Frehley. Miał 74 lata
Nie żyje Paul Daniel "Ace" Frehley. Miał 74 lata
Vance: Rosja i Ukraina nie są gotowe na porozumienie pokojowe
Vance: Rosja i Ukraina nie są gotowe na porozumienie pokojowe
Zełenski: Rosja zakończy wojnę, gdy nie będzie mogła jej kontynuować
Zełenski: Rosja zakończy wojnę, gdy nie będzie mogła jej kontynuować
Szczyt Trump-Putin w Budapeszcie? "Ukraina na przegranej pozycji"
Szczyt Trump-Putin w Budapeszcie? "Ukraina na przegranej pozycji"
Rekordowa liczba. W Rosji aresztowano 155 wysokich urzędników
Rekordowa liczba. W Rosji aresztowano 155 wysokich urzędników
Decyzja władz Stambułu. Strefa Gazy będzie "siostrzanym" miastem
Decyzja władz Stambułu. Strefa Gazy będzie "siostrzanym" miastem
XIX Konkurs Chopinowski. Piotr Alexewicz w finale
XIX Konkurs Chopinowski. Piotr Alexewicz w finale
Były doradca Trumpa oskarżony. Bolton miał ujawnić tajne informacje
Były doradca Trumpa oskarżony. Bolton miał ujawnić tajne informacje
Trump: USA potrzebują swoich Tomahawków
Trump: USA potrzebują swoich Tomahawków
Brytyjski wywiad: Rosja przesuwa jednostki wzdłuż frontu
Brytyjski wywiad: Rosja przesuwa jednostki wzdłuż frontu
Papież: głód w dobie rozwoju nauki i technologii to etyczna aberracja
Papież: głód w dobie rozwoju nauki i technologii to etyczna aberracja
"Zakrapiana biesiada" w hotelu Sejmowym. Polityk KO zaprzecza
"Zakrapiana biesiada" w hotelu Sejmowym. Polityk KO zaprzecza