Zatruta Odra. Spięcie na konferencji premiera. "Dałem panu szansę kilka razy"

We wtorek na posiedzeniu Rady Ministrów odbędzie się specjalna debata, jak zaostrzyć przepisy wobec przestępców zrzucających odpady do rzek - przekazał premier. Jak dodał, kary powinny być bardziej surowe. Mateusz Morawiecki był pytany także o usprawnienie komunikacji między stroną polską a niemiecką w kwestii katastrofy na Odrze. - Trzeba wspomnieć o fake newsie, który został przedstawiony przez Platformę Obywatelską. Donald Tusk podchwycił go, chyba trzymali kciuki za tę rtęć - komentował szef rządu. Krótko starł się w tym temacie z dziennikarzem TVN24.

Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji dotyczącej OdryPremier Mateusz Morawiecki podczas konferencji dotyczącej Odry
Źródło zdjęć: © PAP | Maciej Kulczyński
Sara Bounaoui
oprac.  Sara Bounaoui

Mateusz Morawiecki był pytany przez dziennikarzy m.in. o kwestię usprawnienia komunikacji między stroną polską a niemiecką w kwestii zatrutej Odry. O takiej konieczności mówiła w niedzielę Steffi Lemke, niemiecka federalna minister środowiska, ochrony przyrody, bezpieczeństwa jądrowego i ochrony konsumentów. W odpowiedzi na to pytanie premier odniósł się do - jak sam określił - "teorii rtęci".

- Trzeba wspomnieć o fake newsie, który został przedstawiony przez Platformę Obywatelską. Donald Tusk podchwycił go, chyba trzymali kciuki za tę rtęć i zdziwili się dementi. Spuśćmy zasłonę wstydu nad tym działaniem pani marszałek Polak i Donalda Tuska. Cieszę się, że strona niemieckie wyjaśniła tę kwestię - mówił Morawiecki, nawiązując do niedzielnej konferencji prasowej z udziałem ministra środowiska Brandenburgii Axela Vogla. Problem w tym, że obecny na spotkaniu z dziennikarzami tłumacz miał pominąć kluczowy dla sprawy wątek.

Mateusz Morawiecki przyznał też, że można było usprawnić komunikację ze stroną niemiecką, ale zaraz zapewnił, że teraz przebiega ona dobrze. - Cieszę się, że strona niemiecka wyjaśniła, co wówczas miała na myśli i co było mówione przez pana ministra Vogla. Robimy wszystko, by razem ze stroną niemiecką - tam, gdzie oni mają coś wspólnego z Odrą - wyjaśnić tę ekologiczną katastrofę - mówił premier.

"Dałem panu szansę kilka razy, mógł pan przedstawić cały cytat"

W odpowiedzi dziennikarz TVN24 próbował wytłumaczyć, że niemieckiemu ministrowi źle przetłumaczono pytanie. Sam Axel Vogel ponownie odniósł się do sprawy na swoim Twitterze. Szef polskiego rządu poprosił dziennikarza o dokładny cytat wpisu ministra i po kilku minutach pracownikowi TVN24 udzielono ponownie głosu.

Dziennikarz zacytował wypowiedź ministra z niedzielnej konferencji, jednak premier Morawiecki stwierdził, że cytat nie jest kompletny. - Pan redaktor boi się chyba do końca zacytować ministra Vogla. Pan minister w zupełnie inny sposób zakończył wypowiedź. Szkoda, że pan redaktor nie potrafi w całości przedstawić również tych fragmentów wypowiedzi pana ministra, które w zupełnie innym świetle stawiają tzw. sprawę rtęci, przedstawianą przez panią marszałek Polak i Donalda Tuska - mówił premier.

Kiedy dziennikarz chciał wtrącić, że niemiecki polityk ponownie zabrał głos w tej sprawie, wyjaśniając, co usłyszał od tłumacza, premier zakończył dyskusję słowami: - Dałem panu szansę kilka razy, mógł pan przedstawić cały cytat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Spięcie na konferencji premiera. "Dałem panu szansę kilka razy"

Zamieszanie po niedzielnej konferencji

Na niedzielnej konferencji prasowej niemiecki minister został zapytany o wpis marszałek województwa lubuskiego Elżbiety Polak. Brzmiał on: "Axel Vogel, minister rolnictwa i środowiska landu Brandenburgia, w bezpośredniej rozmowie ze mną potwierdził, że stężenie rtęci w Odrze było tak wysokie, że nie można było określić skali".

Vogel zareagował na Twitterze, pisząc: "Zostałem zapytany przez tłumacza o rzekomy cytat, jakobym powiedział, że woda w Odrze może poparzyć ręce. Odpowiedziałem na to i mówiłem o wartości pH. Nie pytano mnie o poziomy rtęci".

Wirtualna Polska skontaktowała się z marszałek Polak. - Chcę wierzyć, że doszło do pomyłki ze strony tłumacza, ale zaskakujące jest to, że wszystkie media prorządowe i osoby odpowiedzialne za stan Odry natychmiast to podchwyciły - mówi w rozmowie z WP marszałek Polak, komentując niedzielną konferencję prasową z udziałem ministra Vogla.

Wybrane dla Ciebie
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Bernardyn zaatakował 11-latkę. Prokuratura bada sprawę
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Gdyby wybuchła wojna. Zrobili ranking najbezpieczniejszych krajów
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Ostrzeżenie z Moskwy. Reakcja po decyzji Trumpa
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Kradzież klejnotów z Luwru. Wstępne zarzuty dla dwóch osób
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w sobotę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"
Brutalna wendeta w Grecji. "Czułem się jak w piekle"
O krok od tragedii. Rodzina podtruła się tlenkiem węgla
O krok od tragedii. Rodzina podtruła się tlenkiem węgla
Ostre słowa Pawłowicz. Tak zareagowała na krytykę Żurka
Ostre słowa Pawłowicz. Tak zareagowała na krytykę Żurka
Brutalne pobicie w Żyrardowie. Policja poszukuje sprawcy
Brutalne pobicie w Żyrardowie. Policja poszukuje sprawcy
Wypadek w Pruszkowie. Dziewięć osób rannych, w tym dwoje dzieci
Wypadek w Pruszkowie. Dziewięć osób rannych, w tym dwoje dzieci
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Kanada planuje przekazać Ukrainie rosyjski samolot An-124
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły
Pochówki po ekshumacjach Polaków. Ambasador Ukrainy podał szczegóły