"Poważne zagrożenie dla ludzi". Niemcy zbadali Odrę. Wykryli rtęć
Niemieckie służby miały potwierdzić, że w Odrze znajduje się rtęć. To silnie toksyczna substancja. - Jeśli potwierdzi się obecność związków rtęci w wodach Odry, to poważne zagrożenie dla ludzi - twierdzi dr Paweł Grzesiowski.
Katastrofa ekologiczna w Odrze
Niemiecki serwis rbb24.de przekazał, że pracownicy laboratorium państwowego stwierdzili wysoki poziom rtęci w próbkach wody w Odrze. Stężenie tego pierwiastka miało być tak duże, że koniecznie jest powtórzenie badania.
Jak przekazał niemiecki portal, według Federalnej Agencji Środowiska rtęć jest toksyczna dla ludzi i zwierząt. Serwis zaznaczył, że nadal nie jest pewne, że rtęć, która została wykryta w Odrze, jest przyczyną katastrofy ekologicznej w tej rzece.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Najgorsza susza w Europie od 500 lat. Eksperci nie mają wątpliwości
Rtęć w Odrze. Ekspert alarmuje
"Jeśli potwierdzi się obecność związków rtęci w wodach Odry, to poważne zagrożenie dla ludzi. Rtęć jest toksyczna szczególnie dla dzieci i kobiet w ciąży, uszkadza mózg, nerki, jelita. Rtęć wchłania się przez skórę, drogi oddechowe, układ pokarmowy. Należy zachować ostrożność" - napisał lekarz Paweł Grzesiowski.
"Niemieckie badania wskazują, że w Odrze jest wysoki poziom rtęci! A polskie badania nic nie znalazły. Czy rząd w jakikolwiek sposób koordynuje swoje działania z Niemcami? Czy Międzynarodowa Komisja Ochrony Odry przed Zanieczyszczeniem w ogóle funkcjonuje?" - napisała na Twitterze przewodnicząca proekologicznej Partii Zieloni Małgorzata Tracz.
Katastrofa ekologiczna w Odrze
Doszło do katastrofy ekologicznej w Odrze. Pierwsze doniesienia o skażeniu wody w rzece w okolicach Oławy pojawiły się już na początku sierpnia. Zginęło wiele zwierząt - głównie ryb. Tym faktem przerażeni są nie tylko Polacy, ale także Niemcy.
W rejon Odry skierowano już żołnierzy, którzy będą pomagać w usuwaniu zanieczyszczenia na rzece. Przypomnijmy również, że przedstawiciele Wód Polskich oraz Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska poinformowali, że Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu powiadomił o sprawie prokuraturę. Służby uspakajały, że Odra była skażona na odcinkach w województwach lubuskim i dolnośląskim.
W tej sprawie w czwartek w Cigacicach w województwie lubuskim zwołano konferencję prasową wojewody oraz członków. Podczas przemówień polityków doszło do awantury z mieszkańcami. Z kolei z informacji Onetu wynika, ze służby ochrony środowiska przypuszczają, że za zatrucie Odry mogą odpowiadać zakłady przemysłowe.
Źródło: rbb24.de, WP Wiadomości, Onet
