Tragedia w Małopolsce. "Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci"

Policjanci z Dąbrowy Tarnowskiej odkryli ludzkie szczątki, które najprawdopodobniej należały do dwóch dziewczynek w wieku 3 i 5 lat
Policjanci z Dąbrowy Tarnowskiej odkryli ludzkie szczątki, które najprawdopodobniej należały do dwóch dziewczynek w wieku 3 i 5 lat
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Wojciech Strozyk/REPORTER

10.05.2024 15:41, aktual.: 10.05.2024 16:48

Policjanci z Dąbrowy Tarnowskiej odkryli ludzkie szczątki, które najprawdopodobniej należały do dwóch dziewczynek w wieku 3 i 5 lat. - Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci - słyszymy w Urzędzie Gminy Szczucin. Burmistrz Tomasz Bełzowski przekazał, że dzieciom z przedszkola, do którego chodziły dziewczynki, zapewniono już pomoc psychologiczną.

- Dzisiaj rano na teren prywatnej posesji w Woli Szczucińskiej weszli policjanci, którzy ujawnili w pogorzelisku za budynkiem szczątki ludzkie. Najprawdopodobniej są to szczątki dwóch dziewczynek w wieku trzech i pięciu lat, mieszkanek tej posesji - informuje nas oficer prasowy dąbrowskiej policji asp. szt. Ewelina Fiszbain.

Jak dodaje, wszystko wskazuje na to, że do ich śmierci przyczyniła się ich 40-letnia matka. - Na miejscu od kilku godzin pracują policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej pod nadzorem prokuratora rejonowego w Dąbrowie Tarnowskiej i policjanci z KWP w Krakowie. Trwa zbieranie śladów. Będzie też ustalana przyczyna zgonu dzieci - podkreśliła asp. Fiszbain. Zaznaczyła, że po zakończeniu czynności przez prokuratora podjęte zostaną decyzje o zatrzymaniu kobiety.

Z nieoficjalnych informacji, do których dotarliśmy, wynika, że funkcjonariusze nad ranem otrzymali zawiadomienie, że w domu mogło dojść do tragedii. Do służb zadzwonić miała sama matka dziewczynek. Policja nie udziela szczegółowych informacji ze względu na dobro śledztwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci"

- Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci - mówi nam pracownik gminy Szczucin. Jak podkreśla, wedle jego wiedzy, rodzina uchodziła za spokojną. Kobieta i jej mąż wrócili w rodzinne strony z Anglii. Dzieci uczęszczały do lokalnego przedszkola.

Burmistrz Szczucina Tomasz Bełzowski przekazał, że przedszkole, do którego uczęszczały dziewczynki, zostało objęte opieką psychologiczną. Psycholog był obecny w placówce od godzin porannych.

Prokuratura nie komentuje sprawy do momentu zakończenia czynności.

Joanna Zajchowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także