Noworodek w oknie życia. "Dziewczynka miała dwa dni"
W oknie życia w Kartuzach pozostawiono noworodka. Dziewczynka została przewieziona do Powiatowego Centrum Zdrowia w Kartuzach.
- Oficer dyżurny kartuskiej komendy otrzymał informację o znalezieniu w kartuskim oknie życia noworodka płci żeńskiej - podała w poniedziałek oficer prasowa kartuskiej policji sierż. Aldona Naczk.
Wyjaśniła, że dziewczynka została pozostawiona w niedzielę ok. godz. 16.00.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chciał zabić w metrze. Napastnik pozostaje nieuchwytny
- Zrobiłyśmy wszystko zgodnie z procedurami - powiedziała jedna z sióstr ze Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia Świętego Wincentego a'Paulo w Kartuzach.
- Dziewczynka miała dwa dni. Była otulona, zaopiekowana - podkreśliła i dodała, że siostry zmieniły pieluszkę i zadzwoniły do odpowiednich służb.
"Noworodek jest zdrowy"
Oficer prasowa kartuskiej policji podkreśliła, że dziewczynka została przewieziona do Powiatowego Centrum Zdrowia w Kartuzach, gdzie ją przebadano. - Według informacji lekarzy noworodek jest zdrowy - dodała Naczk.
Osoba, która zostawiła dziecko w specjalnym oknie, nie naraziła niemowlaka na niebezpieczeństwo, w związku z tym pod względem prawnym nic jej nie grozi.
Siostra podkreśliła, że "siostry modlą się za mamusię i dzieciątko, żeby trafiło do rodziny adopcyjnej".
Okno życia działa w Kartuzach od 2013 r. Jest przy ul. Gdańskiej 12. Dziewczynka znaleziona w niedzielę to drugie dziecko, które tam pozostawiono.
Czytaj również: