okno życia

Na warszawskiej Pradze, w oknie życia sióstr Loretanek, pozostawiono noworodka. To już szóste dziecko od 2009 roku. - To był chłopczyk, w naszej ocenie wyglądający zdrowo, bardzo ładnie. Chłopczyk świeżo po urodzeniu - opowiada Radiu Watykańskiemu - Vatican News siostra Wioletta Ostrowska CSL, asystentka generalna Zgromadzenia Sióstr Loretanek.

W oknie życia przy domu sióstr Franciszkanek w Chojnicach znaleziono noworodka. Policja i sąd rodzinny zostały powiadomione o zdarzeniu, a dziewczynka trafiła do szpitala.

We Wrocławiu w oknie życia przy ul. Rydygiera pozostawiono w czwartek noworodka. Przy dziewczynce znaleziono pieluszki, środki higieniczne i mleko w butelce. Dziecko zostało zabrane na badania do szpitala.

We Wrocławiu w oknie życia znaleziono dwuletniego chłopca. Prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie porzucenia dziecka, a jego rodzice są poszukiwani. - Cała Polska powinna zobaczyć zdjęcie tego dziecka, ktoś na pewno je rozpozna - uważa mec. Maria Wentlandt-Walkiewicz.

W oknie życia we Wrocławiu ktoś zostawił dwuletniego chłopca. - Policja działa i stara się ustalić tożsamość dziecka - przekazała Anna Nicer z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

W oknie życia w Wieluniu (woj. łódzkie), ktoś pozostawił noworodka. Jak twierdzą siostry zakonne, chłopiec był zadbany i nakarmiony. Dziecko przekazano pod opiekę szpitala.

Roczna Sara w grudniu trafiła do okna życia. Rodzice oskarżali się wzajemnie w mediach, ale potem doszli do porozumienia i teraz próbują odzyskać córkę. Okazuje się, że mają też inne problemy. W grudniu zostali przyłapani na kradzieży.

W Bari na południu Włoch znaleziono martwe dziecko w oknie życia przy kościele. Alarm nie zadziałał. Śledztwo ma wyjaśnić, czy dziecko było żywe, gdy je pozostawiono.

Kobieta, która na początku grudnia oddała córkę do okna życia w Gdańsku, teraz walczy o jej odzyskanie. Kobieta twierdzi, że była ofiarą przemocy domowej. Sprawa trafiła do sądu.

W oknie życia w Gdańsku pozostawiono na początku grudnia roczną dziewczynkę. Jak się okazało, dziecko zostało przez chwilę pod opieką matki, która je tam oddała. Teraz ojciec, który o całej sprawie dowiedział się po fakcie, próbuje odzyskać córkę.

W poniedziałek po południu w oknie życia w Koszalinie siostry zakonne znalazły noworodka. Zdrowy i zadbany chłopiec został natychmiast przekazany pod opiekę medyczną.

W Koszalinie w oknie życia znaleziono zdrowego noworodka. Chłopiec został podrzucony około godz. 15. Jest zdrowy i zadbany.

Zaledwie dwudniowy chłopiec został znaleziony w oknie życia w Siedlcach w województwie mazowieckim. Noworodek trafił do szpitala, jego stan jest dobry. Według lekarzy, dziecko przyszło na świat poza placówką medyczną.

W jednym z okien życia w Częstochowie odnaleziono chłopca. O sytuacji poinformował w mediach społecznościowych dyrektor Caritas Archidiecezji częstochowskiej, ksiądz Marek Bator.

Policjanci byli zdruzgotani tą historią. Również siostry zakonne, które prowadzą okno życia nie pamiętają takiej sytuacji. W zeszły czwartek znalazły w nim skuloną, pozostawioną przez rodziców 6-letnią Elizę. Teraz historia zdaje się mieć szczęśliwy finał - dziecko po kilku dniach zamieszkało z babcią. W rozmowie z WP prawniczka kobiety opowiada, jak wyglądała walka o dziewczynkę.

6-letnia dziewczynka, którą rodzice zostawili w oknie życia, trafiła pod opiekę babci. To rozwiązanie tymczasowe, ale prawnicy są dobrej myśli.

Rodzice 6-letniej Elizy zostawili ją w oknie życia przy ul. Hożej w Warszawie. Bliscy rodziny zdradzają, co mogło popchnąć rodziców do tak desperackiego kroku.

W oknie życia przy ulicy Hożej w Warszawie zakonnice znalazły 6-letnie dziecko. Zapytaliśmy siostrę zakonną ze Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi, jak zachowywała się porzucona dziewczynka. - Była spokojna - zapewniła rozmówczyni Wirtualnej Polski.

W oknie życia przy ulicy Hożej w Warszawie zakonnice znalazły 6-letnie dziecko. Dziewczynka jest zdrowa i zadbana. Jak nieoficjalnie ustaliła WP, matka miała ujawnić policji, dlaczego zostawiła córeczkę.

W oknie życia w Mikołowie-Borowej Wsi (woj. śląskie) znaleziono kilkudniową dziewczynkę. Przy dziecku miał znajdować się list od matki, która wyjaśniła w nim powody trudnej decyzji. Po wstępnych badaniach przekazano, że noworodek jest w dobrym stanie.