PolskaAndrzej Pruś odwołany. PiS traci przewodniczącego sejmiku

Andrzej Pruś odwołany. PiS traci przewodniczącego sejmiku

Andrzej Pruś z PiS odwołany z funkcji przewodniczącego sejmiku. Udało się za drugim razem
Andrzej Pruś z PiS odwołany z funkcji przewodniczącego sejmiku. Udało się za drugim razem
Fot. Paweł Małecki / Agencja Wyborcza.pl
Radosław Opas

27.12.2021 20:47

Andrzej Pruś z PiS został odwołany ze stanowiska przewodniczącego Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego. Wniosek w tej sprawie poparto bezwzględną większością. Podczas poprzedniego głosowania opozycji zabrakło jednego głosu.

W poniedziałek w Filharmonii Świętokrzyskiej w Kielcach odbyło się zebranie Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego. Jedynym punktem obrad, dla którego spotkali się radni, było głosowanie dotyczące odwołania przewodniczącego Andrzeja Prusia z PiS.

Wniosek o odwołanie Prusia złożyła 20 grudnia grupa ośmiu radnych z Polskiego Stronnictwa Ludowego i Koalicji Obywatelskiej.

"W jednoznacznej opinii radnych składających wniosek pan Andrzej Pruś nie wywiązuje się należycie z powierzanych obowiązków przewodniczącego, nadużywa swoich uprawnień, przekracza wielokrotnie przyjęte zasady życia społecznego" - napisano w uzasadnieniu.

Zobacz też: Polityk PiS o obowiązku szczepień przeciw COVID-19. "Nie siłą przez policję"

Andrzej Pruś odwołany. "Władza PiS trzeszczy w szwach"

W głosowaniu wzięło udział 29 radnych, ale ważnych głosów oddano 27. Za odwołaniem Prusia opowiedziało się 14 osób, 13 było przeciw. Dzięki osiągnięciu bezwzględnej większości przewodniczący z PiS został odwołany.

"Przewodniczący sejmiku świętokrzyskiego odwołany na wniosek radnych PSL i Koalicji Obywatelskiej. Brawo opozycja! To znak, że władza PiS trzeszczy w szwach i coraz bliżej jej końca" - napisał na Twitterze wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski.

Poniedziałkowe zebranie było już drugim, podczas którego głosowano w sprawie odwołania Andrzeja Prusia z funkcji przewodniczącego sejmiku. 30 sierpnia opozycja przegrała jednym głosem.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Przeczytaj również:

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (236)
Zobacz także