Decyzja Tuska ws. Kidawy-Błońskiej i Schetyny. Jest potwierdzenie
Donald Tusk odkrył karty. Już wiadomo, kto z Platformy Obywatelskiej będzie walczył o mandat senatorski. Na liście są zaskakujące nazwiska kojarzone dotychczas z Sejmem. Wśród nich Małgorzata Kidawa-Błońska i Grzegorz Schetyna.
W środę Donald Tusk zorganizował w Warszawie posiedzenie Rady Krajowej PO, na którym zatwierdzono listy kandydatów Koalicji Obywatelskiej do Sejmu i kandydatów do Senatu.
- Podjęliśmy decyzję o starcie w tej kampanii na listach wspólnie z innymi środowiskami - powiedział Tusk w części otwartej posiedzenia Rady Krajowej swej partii. Zaprosił następnie na scenę tych, którzy - jak powiedział - "uznali te same priorytety za własne" i z którymi KO pójdzie "na ten bardzo poważny bój o przyszłość Polski".
Przedstawiając Michała Kołodziejczaka z AgroUnii, Tusk mówił, że ma wyjątkową satysfakcję, iż na współpracę zdecydowali się "ludzie o różnych rodowodach" i "o różnej drodze życia". - Nie wahaliśmy się ani chwili - stwierdził szef PO.
Na scenie pojawili się też m.in. autor legendarnego programu "Sensacje XX wieku" Bogusław Wołoszański, były trener i były prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner, były Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, a także była posłanka Polski 2050 Hanna Gill-Piątek i była posłanka Lewicy Karolina Pawliczak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pytanie o aborcję w referendum? Jednoznaczna odpowiedź z PO
Znane nazwiska na liście PO do Senatu
Duże zainteresowanie wywołały też nazwiska na liście do Senatu. A tam politycy, którzy jeszcze niedawno odgrywali w Platformie Obywatelskiej pierwszoplanowe role. Z okręgu nr 7 będzie startował był szef PO i były marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna.
Swojej szansy w Senacie będzie też szukać również Małgorzata Kidawa-Błońska, była marszałek Sejmu, ale też kandydatka PO w ostatnich wyborach prezydenckich, zanim została wymieniona na Rafała Trzaskowskiego. Ona wystartuje w okręgu nr 43.
Zgodnie z tym, co pisaliśmy już wcześniej, na spadochron w Senacie ma szansę poseł Tomasz Lenz. Przypomnijmy, w jednym z programów w telewizji sugerował zawieszenie 13. i 14. emerytury, za co miał być pominięty na listach, ale ostatecznie nastąpił nieoczekiwany zwrot.
Oprócz zapowiadanego już w Senacie Adam Bodnara, kandydatem do izby wyższej będzie również Rafał Grupiński - w latach 2011-2015 szef Klubu Parlamentarnego PO.
Do Senatu będą ponadto startować m.in. obecny marszałek Tomasz Grodzki, Bogdan Klich, Jerzy Fedorowicz, Marek Borowski czy Stanisław Gawłowski.
Zgodnie z przewidywaniami, mimo wcześniejszych spekulacji, nie znalazło się miejsce na listach opozycji ani dla Romana Giertycha, ani dla Ryszarda Petru.
