Zaskakujące doniesienia. Rosja zwolniła szefa Sztabu Generalnego?
Napięcia dotyczące sposobu prowadzenia wojny w Ukrainie sięgają najwyższych szczebli rosyjskiej hierarchii wojskowej, czego przejawem są pogłoski o zwolnieniu szefa Sztabu Generalnego gen. Walerija Gierasimowa - przekazało w środę brytyjskie ministerstwo obrony.
14.12.2022 | aktual.: 14.12.2022 10:29
Jak poinformowano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, 6 grudnia Igor Girkin, znany rosyjski nacjonalista i były oficer wywiadu wojskowego, twierdził, że spędził dwa miesiące na linii frontu z batalionem tzw. Donieckiej Republiki Ludowej i powiedział, że te jego doświadczenia ujawniły "kryzys planowania strategicznego" w operacji w Ukrainie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dodano, że Girkin wyśmiewał również obecny nacisk rosyjskiej armii na budowę rozległych pozycji obronnych, kwestionując ich przydatność we współczesnych działaniach wojennych.
"Jego komentarze podkreślają ostrą debatę na temat prowadzenia wojny, która trwa w rosyjskiej społeczności bezpieczeństwa. Nie można zweryfikować pogłosek krążących w mediach społecznościowych w ciągu ostatnich 48 godzin, sugerujących, że szef rosyjskiego Sztabu Generalnego gen. Walerij Gierasimow mógł zostać zwolniony. Napięcia frakcyjne sięgają jednak prawdopodobnie najwyższych szczebli rosyjskiej hierarchii wojskowej" - oceniono.
Zobacz także
Szef MSZ Ukrainy alarmuje
- W styczniu lub w lutym Rosja może rozpocząć w Ukrainie wielką ofensywę - ostrzegł, cytowany przez CNN, szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba. Podkreślił, że armia Putina nieustanie stara się odbudować swój potencjał militarny, by móc ponownie uderzyć z większą siłą.
Zdaniem Kułeby, Rosjanie - mimo wielu miażdżących porażek na froncie - "wciąż mają nadzieję, że będą w stanie posunąć się bardziej w głąb Ukrainy".
Przekonywał, że to właśnie w tym celu we wrześniu Kreml rozpoczął masową mobilizację rezerwistów i nieustannie wysyła do Ukrainy transporty ciężkiej broni.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Czytaj też: