Zamachowcy samobójcy zaatakowali agencję wywiadu w Afganistanie

Pięciu zamachowców samobójców - a nie trzech, jak początkowo podawano -
zaatakowało siedzibę wywiadu w Kabulu. Rannych zostało 30 cywilów - poinformowało MSW
Afganistanu.

Jeden z zamachowców zdetonował duży ładunek wybuchowy, umieszczony w samochodzie zaparkowanym w pobliżu wejścia do Krajowego Zarządu Bezpieczeństwa. Wkrótce potem siły bezpieczeństwa zastrzeliły pozostałych czterech zamachowców w kamizelkach z materiałami wybuchowymi, zanim zdołali się wedrzeć do siedziby wywiadu.

Funkcjonariusze sił bezpieczeństwa znaleźli i unieszkodliwili drugą bombę, umieszczoną w samochodzie dostawczym.

Do zamachu - pierwszego w Kabulu od niespełna miesiąca - przyznali się talibowie. 17 grudnia wybuch samochodu pułapki zabił jedną osobę i ranił 15.