Beata Szydło oburzona. To reakcja na doniesienia na jej temat
Europosłowie Prawa i Sprawiedliwości mają znaleźć się na listach wyborczych w tegorocznych wyborach. Według RMF FM w tym gronie ma być również Beata Szydło. Była premier odniosła się do tych doniesień w mediach społecznościowych.
18.03.2023 | aktual.: 18.03.2023 22:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do wyborów parlamentarnych coraz mniej czasu. Mają odbyć się w październiku. Choć dokładny termin wyborów nie jest jeszcze znany, to partie polityczne prowadzą intensywną kampanię.
Szydło do Sejmu? Była premier stanowczo reaguje
Od tygodni pojawiają się spekulacje o możliwym starcie w wyborach parlamentarnych europosłów Prawa i Sprawiedliwości, którzy mają być "lokomotywami wyborczymi" na listach.
W sobotę RMF FM podało, że na listach wyborczych pojawi się Joachim Brudziński, Elżbieta Rafalska, a także była premier Beata Szydło. Według nieoficjalnych informacji RMF FM na listach w krajowych wyborach mieliby znaleźć się również inni europosłowie powiązani z Szydło. Piszą o tzw. "gangu tapirów", jak określa się grupę polityków bliskich byłej premier. Są w niej m.in. europosłanki Beata Kempa i Anna Zalewska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Była szefowa rządu jest ostatnio jedną z głównych twarzy działań kampanijnych partii rządzącej. Podobnie jak premier Mateusz Morawiecki, Szydło prowadzi spotkania z sympatykami partii.
Beata Szydło odniosła się do doniesień o swoim starcie w wyborach krajowych. Informacja o jej rzekomym starcie w wyborach do Sejmu oburzyła europosłankę.
"A od kogo panowie Roch Kowalski i Krzysztof Berenda (dziennikarze RMF FM - red.) się tego dowiedzieli? Bo na przykład ja nic o tym nie wiem, o czym RMF 'informuje'. I zapewne żadna z wymienionych osób również nie. Przestańcie kolportować co głupsze plotki, drodzy redaktorzy" - skomentowała na Twitterze Szydło.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2019 r. Beata Szydło zdobyła rekordową liczbę głosów. Zagłosowało na nią ponad pół miliona wyborców.
W przyszłym roku mają odbyć się kolejne wybory do Parlamentu Europejskiego, a także przełożone wybory samorządowe. Miały odbyć się jesienią tego roku, jednak rząd był niechętny z uwagi na wybory parlamentarne.
Źródło: RMF FM, WP Wiadomości