Koniec 500 plus? Szydło o "czarnym scenariuszu"
- PiS walczy o silną pozycję Polski na arenie międzynarodowej, PO wspiera ideę federalistycznej Unii pod egidą niemiecką - stwierdziła Beata Szydło w wywiadzie dla portalu i.pl. Zdaniem byłej premier, nie można wykluczyć, że jeśli partia Donalda Tuska wygra wybory, to zlikwiduje świadczenia 500 plus.
Beata Szydło w rozmowie z i.pl pytana o jedną, zasadniczą różnicę, między rządami PiS a PO-PSL, powiedziała, że Prawo i Sprawiedliwość "jest ugrupowaniem, które uczyniło gospodarzem Polski wszystkich Polaków". - Daliśmy im nowe szanse i możliwości skorzystania z rozwoju gospodarczego naszego kraju - dodała.
- Pokazaliśmy, że każdy, kto wymaga wsparcia, to wsparcie otrzyma. Nasze ugrupowanie inwestuje tak duże środki w inicjatywy społeczne, aby wyrównać szanse. Dzięki naszym programom poprawiła się sytuacja osób starszych i zmniejszyło się ubóstwo wśród dzieci. Rząd Platformy stawiał na rozwój kilku dużych ośrodków miejskich, a dzięki nam to mniejsze miejscowości mogły się rozwijać - oceniła europosłanka.
Była szefowa rządu podkreśliła, że obie partie mają też inne spojrzenie i rozumienie roli Polski w Unii Europejskiej. - Nasze ugrupowanie walczy o jej silną pozycję na arenie międzynarodowej, broniąc jednocześnie naszych wartości i suwerenności. Z perspektywy mojej pracy w Parlamencie Europejskim dostrzegam, że PO wspiera ideę federalistycznej Unii pod egidą niemiecką - powiedziała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Skandaliczne słowa ministra od Ziobry. Chciał uderzyć w TVN
Szydło wystartuje w wyborach?
Dziennikarze portalu i.pl zapytali również Szydło, czy wyobraża sobie "czarny dla PiS scenariusz", jeśli PO wygra jesienne wybory.
- Niestety nie można wykluczyć, że jeżeli opozycja dojdzie do władzy, to programy społeczne, takie jak np. 500 plus, które doradcy ekonomiczni Donalda Tuska nazywali rozdawnictwem i "pieniędzmi dla patologii", wyrzucanymi w błoto", mogą zostać wycofane - stwierdziła. Mimo słów Beaty Szydło Donald Tusk niejednokrotnie zapewniał, że nie zamierza likwidować istniejących już świadczeń socjalnych.
Dopytywana, czy sama zamierza startować w wyborach, europosłanka PiS odpowiedziała, że w tej chwili koncentruje się na pracy w Parlamencie Europejskim, tak jak inni europosłowie. - Niemniej jednak wspieramy i będziemy nadal wspierać kampanię wyborczą PiS - zapewniła polityk.
Źródło: i.pl/PAP