Taras Czmut: Sami możemy walczyć z Rosją do końca roku
- To wojna na wyniszczenie. Sens tej konfrontacji sprowadza się do tego, kto wytrzyma dłużej. Ukraina nie znajduje się w sytuacji, w której musi za wszelką cenę zawierać rozejm, do którego jest prowadzona. Zawieszenie ognia będzie przerwą taktyczną korzystną dla Rosji pod każdym względem. Dla Ukrainy może okazać się śmiertelną pułapką — mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Taras Czmut.
W piątek w Waszyngtonie doszło do spotkania Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim. Prezydenci USA i Ukrainy omawiali umowę dotyczącą partnerstwa w eksploatacji ukraińskich złóż naturalnych. Do jej podpisania nie doszło. Podczas wcześniejszego spotkania z premierem Wielkiej Brytanii, Keirem Starmerem, Trump zasugerował, że umowa z Ukrainą może służyć jako alternatywa dla tradycyjnych gwarancji bezpieczeństwa, mając na celu odstraszenie dalszych działań Rosji w regionie.
O sytuacji na froncie i o tym, komu może bardziej zależeć na wygaszeniu konfliktu — Rosji czy Ukrainie Wirtualna Polska rozmawia z Tarasem Czmutem, wojskowym analitykiem i szefem fundacji "Wróć Żywy". Od 2014 roku fundacja wspiera Siły Zbrojne Ukrainy. W 2022 roku stała się pierwszą organizacją w Ukrainie, która uzyskała licencję na zakup broni dla ukraińskiej armii. Od tego czasu dostarczyła sprzęt o wartości 5 mld hrywien, czyli 474 mln złotych. Rozmowa odbyła się przed spotkaniem Trump-Zełenski.
Zapoznaj się z pełną treścią przy użyciu darmowego konta
Zaloguj się teraz, aby uzyskać nieograniczony dostęp do naszych ekskluzywnych artykułów, pogłębionych treści i eksperckich materiałów