Sejm przyjął kontrowersyjną ustawę o resocjalizacji nieletnich, zwaną coraz częściej "lex maluchy za kraty". W efekcie której do poprawczaków będą mogły trafiać już dziesięciolatki. W ustawie jest m.in. zgoda na użycie wobec nieletniego środka przymusu bezpośredniego, np. paralizatora czy zastosowanie izolatki. - Dzieci będą narażone na różnego rodzaju formy przemocy - ocenia w rozmowie z WP Paweł Kobes, prawnik, Instytut Profilaktyki Społecznej i Resocjalizacji z UW.