wybory(strona 52/379)

"Lex Tusk" nie podoba się Polakom. Według najnowszego sondażu ponad 60 proc. ankietowanych nie chce, by komisja ds. badania rosyjskich wpływów w polskiej polityce powstała przed wyborami.

To pierwsza taka sytuacja w historii PiS: szef sztabu wyborczego w nocy podał się do dymisji. Zmianę wymusili wewnętrzni przeciwnicy. W partii rusza już pierwsza giełda nazwisk, a ciężar kampanii chce wziąć na siebie premier Mateusz Morawiecki i jego otoczenie.

Decyzja Tomasza Poręby wywołała w sieci spore zaskoczenie. W piątek późnym wieczorem europoseł ogłosił rezygnację z funkcji szefa sztabu wyborczego PiS. Jego decyzję szeroko komentują dziennikarze i politycy.

- Suwerenna Polska stoi dziś na glinianych nogach. Liderów tej partii nie interesuje już interes państwa, a walka o przetrwanie - mówi Wirtualnej Polsce były senator Solidarnej Polski Jacek Włosowicz. Polityk, który finansowo spinał działalność partii, został z niej wykluczony w kwietniu 2022 roku.

Jarosław Kaczyński zdecydował - żeby sprowadzić kampanię na właściwe tory, musi osobiście się w nią zaangażować. I jak wynika z informacji Wirtualnej Polski, stąd kontrolowane przecieki o powrocie prezesa PiS do rządu i nowy-stary pomysł na antyimigranckie emocje.

To może być przełomowe spotkanie. O sztabie wyborczym i tym, jak "zrestartować" kampanię, zdecydują ścisłe władze PiS. Wiemy, o czym mogą rozmawiać Jarosław Kaczyński wraz z najważniejszymi politykami obozu władzy. Najnowszym pomysłem jest zorganizowanie referendum ws. relokacji migrantów. O tym już z mównicy sejmowej poinformował sam prezes PiS.

Przedwyborcza gorączka trwa. Z najnowszych sondaży wynika, że PiS wygra wybory, ale nie będzie mieć większości w Sejmie. To oznacza, że Zjednoczona Prawica będzie musiała poszukać koalicjanta. W tym kontekście coraz częściej wymienia się Konfederację. Ponad połowa Polaków jest zdania, że wspólne rządy obu ugrupowań nie byłyby dobre dla Polski - wynika z najnowszego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.

4 czerwca ulicami Warszawy przeszedł marsz zainicjowany przez Donalda Tuska. W pochodzie udział miało wziąć blisko pół miliona osób. Akcja miała na celu pokazanie sprzeciwu wobec działań obecnej władze. Większość Polaków uważa jednak, że marsz 4 czerwca nie oznacza, że po wyborach opozycja przejmie władzę.

40,9 proc. Polaków uważa, że w najbliższych wyborach najwięcej głosów zdobędzie PiS wraz z koalicjantami, co poskutkuje III kadencją z rzędu dla partii Jarosława Kaczyńskiego - wynika z nowego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski. Duża część badanych sądzi jednak, że mimo wygranej PiS to opozycja zdobędzie większość w Sejmie.

Gdyby wybory do Sejmu odbywały się w ostatnią niedzielę, wygrana przypadłaby PiS. I na tym koniec sukcesów. Partia Jarosława Kaczyńskiego nie miałaby większości - wynika z najnowszego sondażu wyborczego United Surveys dla Wirtualnej Polski. Przewagę miałaby za to koalicja trzech partii opozycji. Zjednoczonej Prawicy nie pomogłoby nawet zbliżenie z Konfederacją.

Polacy wskazali, która partia zwycięży w najbliższych wyborach parlamentarnych. Czy ugrupowanie będzie jednak w stanie utworzyć rząd? Odpowiedź w nowym sondażu.

Takiego pytania premier Mateusz Morawiecki się nie spodziewał. Podczas spotkania z mieszkańcami Łochowa głos zabrał uczeń szkoły podstawowej. Chłopiec zapytał, co Prawo i Sprawiedliwość ma do zaoferowania dzieciom oprócz 800 plus.

- Tak długo, jak rządzi PiS, tu jest Polska i nie pozwolimy na to, aby nielegalni migranci wjeżdżali do Polski bez naszej zgody i wiedzy - powiedział w niedzielę premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z mieszkańcami Łochowa.

Więcej Polaków wierzy w to, że po wyborach parlamentarnych rząd utworzy opozycja - wynika z najnowszego sondażu. Jednak zdaniem niewielu mniej badanych Zjednoczona Prawica ma wciąż dużą szansę na pozostanie przy władzy.

Andrzej Duda na własne życzenie znalazł się w najgorszej politycznej sytuacji od początku drugiej kadencji. Tak źle nie było od czasów, gdy funkcjonował w oczach opinii publicznej jako wiecznie niezdecydowany, pozbawiony własnej politycznej woli "Adrian" z kabaretu "Ucho prezesa".

Polacy oczekują, że politycy zapewnią im wyższe pensje oraz niższe podatki - wynika z najnowszego sondażu. Z kolei jedna ze sztandarowych propozycji Prawa i Sprawiedliwości nie znalazła wśród ankietowanych wielu fanów.

W poniedziałek Trzecia Droga organizuje konsultacje ws. projektu ustawy dot. podniesienia wydatków na edukację do 6 proc. PKB. Do rozmów zaproszono inne ugrupowania, w tym PiS, Lewicę, Konfederację i KO. Propozycję skomentował lider PO Donald Tusk.

Prawo i Sprawiedliwość pod koniec czerwca zorganizuje konwencję. - To będzie kolejny krok na drodze do przygotowania pełnego programu - powiedział rzecznik partii Rafał Bochenek. Wydarzenie ma mieć masowy charakter i pokazać, że partia władzy cieszy się poparciem ludzi - informuje "Fakt".

Największe partie dystansują się od Konfederacji - ani PiS, ani PO nie chcą oficjalnie żadnego zbliżenia z formacją Sławomira Mentzena i Krzysztofa Bosaka. Ta umacnia się jednak w sondażach i wyklucza konszachty z ugrupowaniem Jarosława Kaczyńskiego.