Mołdawia alarmuje. "Niespotykane wcześniej zjawisko". W tle Rosja
Według ustaleń mołdawskich urzędników, Moskwa zbudowała "mafijną sieć", która ma wpłynąć na wyniki nadchodzących wyborów i referendum w Mołdawii - pisze Politico. Rosja przekupuje ludzi, aby ci głosowali przeciwko prozachodniemu kierunkowi kraju.
03.10.2024 | aktual.: 03.10.2024 17:40
- Mołdawia zmaga się z niespotykanym wcześniej zjawiskiem przekupstwa wyborców, połączonym z wojną hybrydową i dezinformacją - ostrzegł Viorel Cernăuțeanu, szef mołdawskiej policji podczas konferencji prasowej zwołanej w czwartek.
15 milionów dolarów na przekupstwo wyborców
Śledczy z Mołdawii ujawniają, że w ciągu ostatniego miesiąca na konta ponad 130 tys. obywateli Mołdawii wpłynęło około 15 milionów dolarów pochodzących z Rosji. Pieniądze te mają być przeznaczone na przekupywanie wyborców przed zbliżającymi się wyborami prezydenckimi oraz referendum dotyczącym przyszłości kraju w Unii Europejskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosyjskie próby destabilizacji
Politico podaje, że Rosja zainwestowała znaczne środki w propagandę i zastraszanie wyborców, próbując zakłócić proeuropejski kurs Mołdawii. W tle tych działań stoi wejście Mołdawii na ścieżkę integracji z Unią Europejską – kraj uzyskał status kandydata do UE w 2022 roku, a rozmowy akcesyjne zaczęły się tego lata.
Stanislav Secrieru, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego w rozmowie z Politico ocenił, że Rosja przeznaczyła około 100 milionów euro na działania destabilizacyjne w Mołdawii. Uważa, że ten proces może być dopiero początkiem nowych metod ingerencji, z którymi w przyszłości mogą mierzyć się również inne kraje europejskie.
Zachód wspiera Mołdawię
Aby przeciwdziałać rosyjskim wpływom, Unia Europejska wysłała do Mołdawii misję cywilną, której celem jest wsparcie w obronie przed zagrożeniami hybrydowymi. W latach poprzedzających obecne wybory, siły prorosyjskie w Mołdawii już próbowały, według źródeł ukraińskich, przeprowadzić nieudany przewrót, którego jednym z głównych architektów miał być Ilan Shor.
Mołdawskie władze liczą na wsparcie Zachodu podkreślając, że od sukcesu tych działań zależy demokratyczna przyszłość kraju i dalsze zbliżenie do europejskich struktur.