włamanie(strona 4/19)

Ostatnie kilka dni to prawdziwy horror dla mieszkańców Legnicy. W mieście doszło do szeregu włamań. Legniczanie boją się o swój dobytek. Najbardziej zagrożeni wydają się być właściciele lokali usługowych. W nocy z wtorku na środę włamano się do jednej z siłowni oraz studia tatuażu i piercingu.

Dwóch włamywaczy zatrzymali policjanci z II komisariatu w Zabrzu. Nastolatkowie wybili sklepową szybę, po czym ukradli papierosy i słodycze.

Do niecodziennej serii włamań doszło w Ostrowcu Świętokrzyskim. Mężczyzna w ciągu tygodnia dwukrotnie okradł ten sam bar piwny. Do lokalu wszedł, wybijając szybę za pomocą muszli klozetowej.

Policjanci z Katowic zatrzymali szajkę specjalizującą się we włamaniach do mieszkań. W ciągu półtora miesiąca okradli szesnaście mieszkań. Łupem przestępców, którzy wchodzili do domów przez okna na parterze, padały m.in. sprzęt elektroniczny, gotówka i biżuteria.

Do budynku Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego oraz do hotelu "Piast" w Czeskim Cieszynie włamali się nieznani sprawcy. Zniszczyli redakcję polskiej gazety "Głos" - poinformował redaktor naczelny Tomasz Wolff.

Gliwiccy wywiadowcy zatrzymali 34-latka, który włamał się do zaparkowanej przed blokiem toyoty. Mieszkaniec gminy Strzelce Opolskie wpadł na gorącym uczynku, kiedy był w środku okradanego samochodu. Okazało się także, że chwilę wcześniej wybił szybę w oplu, którego wnętrze również zamierzał splądrować.

Kryminalni z chorzowskiej dwójki namierzyli i zatrzymali 17 i 21-latka, którzy włamali się do kiosku i skradli znaczną ilość papierosów. Nie było to już ich pierwsze przestępstwo.

Bielscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku 41-latka i jego 21-letnią wspólniczkę, którzy usiłowali włamać się do magazynu nieczynnego centrum handlowego. Odzyskali warte ponad 2 tysiące złotych przedmioty, pochodzące z wcześniejszego włamania.

W Skierniewicach były ministrant, a obecnie 21-meżczyzna, 13 razy włamał się do sejfu jednej z parafii. Policjanci złapali do na gorącym uczynku.

W ręce warszawskiej policji wpadł mężczyzna, który ukradł kluczyki do samochodu swojego ojca, a później włamał się do auta.

Zniszczona serwerowania, porozbijane komputery, a na ścianie wymalowana swastyka i napis: "Fakty TVN wypad" - to widok, który we wtorek rano zastała redakcja Magazynu Dialogu Społecznego "Fakty". Akt wandalizmu to najprawdopodobniej pomylenie wydawnictwa z redakcją programu informacyjnego TVN.

Włamanie w Lublinie. Biorąca udziału we włamaniu 29-kobieta miała ze sobą 11-miesięczne dziecko. Zostało ono oddane rodzinie, kiedy trafiła ona na komisariat. Włamywaczom grozi do 10 lat więzienia.

Z łomem w ręku otwierał szafki i wyjmował pieniądze. Zakapturzony mężczyzna okradł Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Kościanie (woj. wielkopolskie). Jego zachowanie nagrała kamera. Policja prosi o pomoc w ujęciu sprawcy.

Niemiecka policja kontynuuje poszukiwania sprawców zuchwałego włamania do galerii klejnotów Grünes Gewölbe. Teren muzeum wciąż jest przeszukiwany. Funkcjonariusze szukają m.in. śladów DNA włamywaczy. Wiadomo też, jakim samochodem poruszali się złodzieje.

Policja z Drezna szuka sprawców włamania do skarbca królewskiego i publikuje nagranie z kamer monitoringu. Złodzieje ukradli klejnoty, których wartość może sięgać miliarda euro.

Policja z warszawskich Bielan zatrzymała mężczyznę podejrzanego o włamania do mieszkań na terenie Warszawy. 37-latek do mieszkań znajdujących się na wysokich piętrach wchodził przez otwarte okna. Kradł drobne i cenne przedmioty. Wśród jego łupów są m.in. sztabki złota.

Warszawa. Włamania na Ursynowie. Mężczyzna działa metodą "na spidermana". Wchodzi do mieszkań na wysokich piętrach bloków przez okna. Policja bada sprawę i ostrzega.

W niedzielę w nocy metodą "na śpiocha" 38-latek próbował włamać się do jednego z domów w Mońkach (woj. podlaskie). Nie wziął jednak jednej rzeczy pod uwagę - właścicielem okazał się funkcjonariusz z Centralnego Biura Śledczego Policji. Włamywacz usłyszał już zarzuty.

Mężczyzna usiłował okraść mieszkanie przy ul. Witkiewicza w Szczecinie. Podczas nieudolnej próby, rabuś utknął w szybie wentylacyjnym. Policja i straż pożarna musiały ratować włamywacza fajtłapę.

Policja zatrzymała 32-latka, który włamał się do zakładu kosmetycznego na Mokotowie. Mężczyzna narobił szkód na ponad 18 tys. zł i uciekał z próbkami wartymi najwyżej kilkaset zł. Ostatecznie z drzewa musieli sprowadzać go funkcjonariusze.