Dopadli 33-latka w Sosnowcu. Przebranie nie pomogło
Policja w Sosnowcu zatrzymała 33-letniego mężczyznę chwilę po tym, jak włamał się do piwnicy i napadł na kobietę, która przyłapała go na przestępstwie.
Mimo że sprawca zdołał uciec i częściowo się przebrać, szybko trafił w ręce stróżów prawa. Grozi mu 12 lat więzienia. Do włamania i rozboju doszło w jednym z bloków dzielnicy Pogoń w Sosnowcu.
- Z relacji świadków wynikało, że przebywająca na klatce schodowej 52-letnia kobieta zauważyła, że zamek w drzwiach prowadzących do piwnicy został wyłamany i usłyszała dochodzący stamtąd hałas – relacjonuje śląska policja.
W związku ze swoimi obawami poprosiła o towarzyszenie jej mężczyznę, który był akurat na klatce schodowej. Okazało się, że w pomieszczeniach piwnicznych znajdował się mężczyzna, który próbował wyłamać drzwi w jednym z pomieszczeń.
Kiedy kobieta próbowała powiadomić przez telefon służby, włamywacz doskoczył do niej i przewrócił ją na ziemię, wyrwał komórkę i próbował uciec – podają służby prasowe śląskiej policji.
Robotnicy wykonujący w budynku prace remontowe zdołali schwytać sprawcę, ten jednak zdołał im się wywinąć i ostatecznie zbiegł.
Śląskie. Chciał okraść piwnicę w Sosnowcu. Nieudana ucieczka złodzieja
Powiadomiony o zdarzeniu patrol policji namierzył uciekiniera i zatrzymał go kilka przecznic dalej.
Włodzimierz Czarzasty o Danielu Obajtku: PiS ma z nim wielki problem. To wizerunkowa klapa
- Choć 33-latek zdążył dla niepoznaki częściowo się przebrać, został rozpoznany. Mężczyznę zatrzymano i przewieziono do komisariatu, gdzie wykonano z nim dalsze czynności – przekazuje śląska policja.
Mężczyzna usłyszał zarzuty usiłowania kradzieży z włamaniem i rozboju. Grozi mu nawet 12 lat więzienia.