tradycja(strona 5/7)

Przede wszystkim słodycze i zabawki
otrzymają dzieci na dzień Świętego Mikołaja - wynika z sondażu GfK
Polonia dla "Rzeczpospolitej". Tradycję mikołajek obchodzi
jednak tylko 5% Polaków.

Sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Włoch
biskup Mariano Crociata wyraził opinię, że małżeństwa między
katolikami i muzułmanami mają czasem "dramatyczne konsekwencje dla
dzieci" z powodu różnic kulturowych.

Irańska policja zatrzymała w tym tygodniu w jednym z miast na północy kraju 49 osób w ramach walki z "szatańskimi" ubiorami - poinformowała agencja IRNA.

Na lotnisku w fińskim Rovaniemi wylądowała pierwsza duża grupa gości, turystów z Wielkiej Brytanii, którzy zamierzają odwiedzić św. Mikołaja w jego niedalekiej siedzibie. Dużą część przybyszy stanowią oczywiście dzieci.

Zgodnie z tradycją również w
Islandii, na cmentarzu Fossvogi w stolicy kraju Reykjaviku,
zapłonęły w dniu Wszystkich Świętych znicze przy pomniku i
mogiłach polskich marynarzy, którzy zginęli w czasie wojny.

Zgodnie z tradycją 1 listopada, w dniu
Wszystkich Świętych, złożono kwiaty i zapalono znicze na polskich
grobach w wielu miejscowościach Szwecji. Czynią to przedstawiciele
polskich placówek dyplomatycznych, organizacji polonijnych i
Polacy mieszkający w rożnych miejscach kraju.

Osadzony w piotrkowskim areszcie śledczym były poseł Samoobrony Stanisław Łyżwiński wpadł w rozpacz, bo nie będzie mógł udzielić błogosławieństwa według tradycyjnego staropolskiego obyczaju synowi Cezaremu i jego narzeczonej Kamili. Przez adwokata przekazał żonie, że jest załamany - informuje "Dziennik Łódzki".

Trzeba wierzyć w Boga, a nie w zabobony - piątki trzynastego, czarne koty itd.
To czy dni są udane zależy wyłącznie od nas - mówi Andrzej Czuma z PO.
Nie jestem przesądny, ale myślę, że ludzie mają prawo do swoich uprzedzeń
czy emocji związanych z zabobonami - mówi Tadeusz Cymański z PiS.
Zobacz co inni posłowie mówią Wirtualnej Polsce o piątku trzynastego i powszechnych zabobonach.

Tłumy krakowian przybyły w Wielką Sobotę na Rynek, aby wziąć udział w poświęceniu wielkanocnych pokarmów przez metropolitę krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, który kilka dni temu zniósł obowiązujący od I wojny światowej zakaz barwienia jaj w łuskach cebuli, osobiście wręczał tak ozdobione jaja mieszkańcom.

Etnograf doktor Tadeusz Baraniuk mówi, że tradycja jedzenia słodkości w tłusty czwartek przywędrowała do Polski prawdopodobnie z Europy Zachodniej około XVII-XVIII wieku. Początkowo znana była tylko w miastach. Dopiero w wieku XIX zaczęła upowszechniać się także w mniejszych miasteczkach i wsiach.

W tradycji ludowej Podkarpacia w wieczór
poprzedzający Nowy Rok nie organizowano - jak dziś - hucznych
zabaw. Na wsiach pojawiały się natomiast tajemnicze postaci -
przebierańcy, zwane drabami lub bekusami. Ich wizyta miała
zapewnić urodzaj i dobrobyt. W niektórych rejonach zamiast drabów pojawiały się grupy złożone m.in. z Cygana, Żyda i policjanta.

W św. Szczepana rano po wsiach na Podkarpaciu chodzili tzw. śmieciarze lub zamiatacze. To młodzi mężczyźni, którzy rozrzucali sieczkę po podwórzach lub w domach dziewczyn. W taki niewyszukany sposób zabiegali o ich względy.

Zamiast zwykłych lampek na choinkach wieszamy ekologiczne diody, opłatkiem łamiemy się przez Skype'a, pasterkę oglądamy w sieci albo w ogóle z niej rezygnujemy i idziemy na "pasterkową dyskotekę". Czy my jeszcze spędzamy święta tradycyjnie? - pyta "Metro".

Beaujolais nouveau przybyło! - takim okrzykiem witano na całym
świecie otwarcie pierwszych beczek tego młodego wina z regionu w
środkowowschodniej Francji.

Punktualnie o godz. 11.11, 11 dnia 11 miesiąca - mieszkańcy Nadrenii rozpoczęli huczne obchody "piątej pory roku" - tradycyjnego karnawału.

Dzień Zaduszny - obchodzony 2 listopada -
jest w Kościele katolickim dniem modlitw za ludzi zmarłych, których dusze oczekują w Czyśćcu na ostateczne spotkanie z Bogiem. W Zaduszki wspominamy zmarłych potrzebujących jeszcze oczyszczenia, które mogą uzyskać przez modlitwę wiernych i Kościoła.

"Gazeta Wyborcza" informuje, że działacze
beskidzkiej LPR żądają, by mieszkańcy Skoczowa przestali w Wielki
Piątek wodzić Judosza. Ten okultystyczny zwyczaj godzi w wartości
chrześcijańskie - mówią.