strażacy(strona 7/20)

Według ekspertów pożarnictwa, z którymi rozmawiała WP, pierwsze hipotezy powstania pożaru wskazują na samozapłon siana. Ich zdaniem na skalę zjawiska miało wpływ wystąpienie kilku krytycznych czynników: zwarta zabudowa, duże nagromadzenie drewna, budynki gospodarcze położone blisko budynków jednorodzinnych i powiewy wiatru.

W piątek koszalińskich strażaków zawiadomiono o pożarze przy ulicy Lnianej. Ogień pojawił się w hali produkującej plastikowe opakowania. Nie ma informacji o poszkodowanych.

W okresie świątecznym - do soboty do poniedziałku - mazowieccy strażacy przeprowadzili 122 interwencje medyczne. W tym przeprowadzono 20 tzw. izolowanych interwencji ratownictwa medycznego w ramach wsparcia zespołów pogotowia ratunkowego.

Kierowca auta zasłabł w czasie jazdy Alejami Jerozolimskimi w Warszawie. Pomocy mężczyźnie udzielili strażacy.

Pożar wybuchł w jednym z mieszkań bloku na rogu alei "Solidarności" i Żelaznej. Nie udało się uratować jednej osoby.

Niebezpieczne zdarzenie przy ulicy Żołnierskiej w Warszawie. Pracownik żwirowni utknął w hałdzie.

86 415 razy interweniowali mazowieccy strażacy w 2020 r. To aż o 16 126 zdarzeń więcej niż w 2019 r. Zwiększona liczba interwencji wynika z zaangażowania strażaków w walkę z pandemią.

W poniedziałek 21 września między godziną 6:00 a 7:00 wybuchł pożar w sklepie Media Expert w Nowym Sączu. Na miejscu z ogniem walczą zastępy straży pożarnej.

W budynku wielorodzinnym w Sławnie (woj. zachodniopomorskie) w niedzielę rano doszło do wybuchu gazu. Jedna osoba została poparzona, a 17 ewakuowano. Część osób nie może wrócić do swoich mieszkań.

W centrum Los Angeles doszło do eksplozji i dużego pożaru. Wybuch miał miejsce w sobotę ok. 18.30 czasu lokalnego. Ogień przeniósł się na wiele budynków. Ucierpiało 11 strażaków.

W środę wieczorem doszło do pożaru hali magazynowej w Jawczycach, w gminie Ożarów Mazowiecki. Spaliła się połowa hali. Nikt nie został poszkodowany.

- Chodzi o durny papierek z pieczątką. Może ktoś musi zginąć, żeby urzędasy wycofały się z tego absurdu - tak klną strażacy ochotniczych jednostek OSP. Od wielu miesięcy w całej Polsce trwa cicha akcja zamykania w garażach wozów ratowniczych. Według urzędników auta, które sprowadzono zza granicy, nie mają polskich certyfikatów bezpieczeństwa.

Australijscy strażacy informują, że udało się opanować "wielki pożar", który wymykał się spod kontroli przez prawie trzy miesiące. Synoptycy zapowiadają również od dawna wyczekiwane deszcze.

Nowe Grodzkie, to malownicza wieś na Podlasiu, skrywająca wiele tajemnic. Jedną z nich jest zabytkowy Żuk, który służył tamtejszym strażakom ponad 30 lat. - Wychowały się na nim trzy pokolenia. Łza się w oku kręci - przyznaje pan Stefan, który informacją, historią i zdjęciami pojazdu podzielił się z redakcją Dziejesię.

Dziecko na izbę przyjęć przywieźli przerażeni rodzice. Pracownicy słupeckiego szpitala nie mogli sobie poradzić, więc o pomoc zostali poproszeni strażacy. Udało się, dzięki zwyczajnemu olejowi spożywczemu.

Syreny zaczynają wyć. Strażacy przybiegają do remizy, ale alarm okazuje się fałszywy. Nie ma zgłoszenia o pożarze czy wypadku. Już w kilku województwach doszło do serii zagadkowych fałszywych alarmów, którymi nękani są druhowie Ochotniczych Straży Pożarnych.

Samochód w Toruniu zjechał z punktu widokowego i wpadł do Wisły. W pewnym momencie zatonął, ale wyciągnęli go strażacy. W środku nie było nikogo. Do tej pory do służb nie zgłosił się właściciel pojazdu.

Strażacy z Kaczorów (woj. wielkopolskie) przecierali oczy ze zdumienia, gdy przyjechali na pomoc uwięzionym zwierzętom. W 1,5-metrowej studni znajdowały się razem sarna i pies. Nie wiadomo, jak się tam znalazły.

Strażacy dostali wezwanie o pożarze w lesie koło Grabówki. Na miejscu zdarzenia znaleźli spalone auto a obok zwłoki mężczyzny. Dokładne przyczyny wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.