"Seria głośnych wybuchów". Zapaliły się zbiorniki z paliwem na Śląsku
Nad ranem w Sławkowie na jednym z terminali kolejowych wybuchł pożar zbiorników paliw. Po kilku godzinach trudnej akcji pożar udało się ugasić. Ogień zauważono w piątek około godz. 4 nad ranem.
Ogień zauważono w piątek nad ranem. Na miejscu zdarzenia pracowało blisko 20 zastępów straży pożarnej, które podejmowały intensywne działania mające na celu opanowanie sytuacji.
Pożar strażakom udało się opanować jeszcze przed godziną 7. - Prowadzimy działania gaśnicze i działamy w obronie sąsiednich budynków oraz samochodów ciężarowych - przekazał wtedy st. kpt. Rafał Biesiadecki, rzecznik Komendy Miejskiej PSP w Będzinie.
Całkowicie pożar ugaszono około godziny 8. - Ogień został całkowicie ugaszony. Prowadzimy działania polegające na chłodzeniu pogorzeliska oraz butli z acetylenem, które znajdowały się bezpośrednio obok miejsca pożaru i były jednym z głównych zagrożeń, ponieważ mogło dojść do ich wybuchu - relacjonował później strażak.
Rzecznik dodał, że niektóre z ciężarówek zaparkowanych w pobliżu stacji paliw uległy spaleniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pożar objął teren o powierzchni około 300 mkw., na którym znajdowały się cztery zbiorniki z olejem napędowym, każdy o pojemności 10 tys. litrów. Nie wiadomo jednak, jakie było ich napełnienie.
Rzecznik strażaków wyjaśnił, że to wewnętrzna stacja paliw na potrzeby zakładu. Spaleniu uległy m.in. cztery zaparkowane tam samochody ciężarowe.
Nie ma zagrożenia dla mieszkańców
Burmistrz Sławkowa, Rafał Adamczyk, skierował do mieszkańców miasta komunikat za pośrednictwem mediów społecznościowych.
W swoim oświadczeniu zapewnił, że według informacji od służb ratunkowych, nie ma bezpośredniego zagrożenia dla mieszkańców. Niemniej jednak zalecił im ograniczenie otwierania okien w swoich domach, aby zminimalizować ewentualne ryzyko.
Przed godz. 6 burmistrz podał, że "w związku z dużym poborem wody z sieci może nastąpić spadek ciśnienia". "Na sąsiednich drogach mogą też pojawić się wozy strażackie napełniające zbiorniki z hydrantów. Proszę o ostrożność" - dodał.
Płoną zbiorniki paliwa. Słychać było wybuchy
W rozmowie z RMF FM mieszkańcy okolicy relacjonowali, że słychać było "serię bardzo głośnych wybuchów".
W zbiornikach mogło się znajdować nawet 6 tys. litrów paliwa.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Tragedia nad jeziorem. Nie żyje 17-latek
Źródło: PAP, RMF FM