Nie żyje kilka osób. Katastrofa na Słowacji

W czwartek na południu Słowacji doszło do zderzenia pociągu z autobusem. Co najmniej cztery osoby zginęły, a pięć zostało rannych. Wszystkie ofiary śmiertelne to pasażerowie autobusu.

Nie żyje kilka osób. Katastrofa na Słowacji
Nie żyje kilka osób. Katastrofa na Słowacji
Źródło zdjęć: © Czech Rail Guide, Faccebook
Kamila Gurgul

Zdarzenie miało miejsce w pobliżu miejscowości Nove Zamky. Pociąg jechał z Pragi do Budapesztu. Według informacji słowackiego dziennika wjechał na tory i zderzył się z pociągiem. W  wagonach było pełno turystów. Jak informują świadkowie, sygnalizacja podobno nie działa od wczoraj z powodu awarii wywołanej przez burzę.

Rzeczniczka słowackich kolei Vladimíra Bahýlová powiedziała słowackiej agencji prasowej TASR, że do wypadku doszło wkrótce po godzinie 17:00 na chronionym przejeździe kolejowym ze szlabanami i sygnalizacją świetlną. Po zderzeniu autobus jest poważnie uszkodzony. Płonął także silnik pociągu.

Według informacji słowackich kolei w pociągu znajdowało się ponad 100 osób. Lokomotywę należącą do Czeskich Kolei obsługiwali czescy maszyniści.

Centrum Operacyjne Pogotowia Ratunkowego Republiki Słowackiej informuje, że na miejsce wypadku wysłano pięć karetek pogotowia i trzy śmigłowce medyczne.

Według informacji ratowników sytuację utrudniał fakt, że najbliższy szpital w Novych Zamkach ucierpiał w środowym oberwaniu chmury i częściowo jest niezdolny do przyjmowania poszkodowanych. Pięć rannych osób przewieziono do szpitali m.in. w Bratysławie i Nitrze.

Minister reaguje

Minister spraw wewnętrznych Matúš Šutaj Eštok i wiceprezes policji ds. porządku wewnętrznego i bezpieczeństwa Rastislav Polakovič udali się na miejsce wypadku. Przekazał, że wszystkie ofiary śmiertelne znajdowały się w autobusie, podobnie jak ranni, z wyjątkiem maszynisty czeskiej lokomotywy. Wśród rannych jest także - według słowackiego ministra spraw wewnętrznych - kierowca autobusu.

Na konferencji prasowej po tragedii mówiono o prawie 200 podróżnych w pociągu; nikt z nich nie odniósł obrażeń. Minister Szutaj Esztok nie chciał spekulować na temat przyczyn tragedii.

Minister złożył kondolencje rodzinom poszkodowanym i podziękował wszystkim interweniującym służbom. "Ze smutkiem przyjąłem wiadomość o tragicznym zderzeniu pociągu z autobusem pod Novymi Zámkami. Ofiarom katastrofy składam szczere kondolencje. Rannym życzę szybkiego powrotu do zdrowia" – napisał minister.

Czytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
słowacjakatastrofawypadek
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (150)