Nie żyje kilka osób. Katastrofa na Słowacji

W czwartek na południu Słowacji doszło do zderzenia pociągu z autobusem. Co najmniej cztery osoby zginęły, a pięć zostało rannych. Wszystkie ofiary śmiertelne to pasażerowie autobusu.

KatastrofaNie żyje kilka osób. Katastrofa na Słowacji
Źródło zdjęć: © Czech Rail Guide, Faccebook
Kamila Gurgul
oprac.  Kamila Gurgul

Zdarzenie miało miejsce w pobliżu miejscowości Nove Zamky. Pociąg jechał z Pragi do Budapesztu. Według informacji słowackiego dziennika wjechał na tory i zderzył się z pociągiem. W  wagonach było pełno turystów. Jak informują świadkowie, sygnalizacja podobno nie działa od wczoraj z powodu awarii wywołanej przez burzę.

Agnieszka Kaczorowska tajemniczo o planach na 2026. "Mamy z Marcinem PROPOZYCJE TELEWIZYJNE, które trzeba rozważyć" (WIDEO)

Rzeczniczka słowackich kolei Vladimíra Bahýlová powiedziała słowackiej agencji prasowej TASR, że do wypadku doszło wkrótce po godzinie 17:00 na chronionym przejeździe kolejowym ze szlabanami i sygnalizacją świetlną. Po zderzeniu autobus jest poważnie uszkodzony. Płonął także silnik pociągu.

Według informacji słowackich kolei w pociągu znajdowało się ponad 100 osób. Lokomotywę należącą do Czeskich Kolei obsługiwali czescy maszyniści.

Centrum Operacyjne Pogotowia Ratunkowego Republiki Słowackiej informuje, że na miejsce wypadku wysłano pięć karetek pogotowia i trzy śmigłowce medyczne.

Według informacji ratowników sytuację utrudniał fakt, że najbliższy szpital w Novych Zamkach ucierpiał w środowym oberwaniu chmury i częściowo jest niezdolny do przyjmowania poszkodowanych. Pięć rannych osób przewieziono do szpitali m.in. w Bratysławie i Nitrze.

Minister reaguje

Minister spraw wewnętrznych Matúš Šutaj Eštok i wiceprezes policji ds. porządku wewnętrznego i bezpieczeństwa Rastislav Polakovič udali się na miejsce wypadku. Przekazał, że wszystkie ofiary śmiertelne znajdowały się w autobusie, podobnie jak ranni, z wyjątkiem maszynisty czeskiej lokomotywy. Wśród rannych jest także - według słowackiego ministra spraw wewnętrznych - kierowca autobusu.

Na konferencji prasowej po tragedii mówiono o prawie 200 podróżnych w pociągu; nikt z nich nie odniósł obrażeń. Minister Szutaj Esztok nie chciał spekulować na temat przyczyn tragedii.

Minister złożył kondolencje rodzinom poszkodowanym i podziękował wszystkim interweniującym służbom. "Ze smutkiem przyjąłem wiadomość o tragicznym zderzeniu pociągu z autobusem pod Novymi Zámkami. Ofiarom katastrofy składam szczere kondolencje. Rannym życzę szybkiego powrotu do zdrowia" – napisał minister.

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Nowa strategia bezpieczeństwa USA. Na Kremlu się cieszą
Nowa strategia bezpieczeństwa USA. Na Kremlu się cieszą
Poranek Wirtualnej Polski. Gościem programu jest Michał Gramatyka
Poranek Wirtualnej Polski. Gościem programu jest Michał Gramatyka
Długi Polaków. Prawie 2 mln zalega ze spłatami
Długi Polaków. Prawie 2 mln zalega ze spłatami
Sytuacja w szpitalach. Polacy surowo ocenili
Sytuacja w szpitalach. Polacy surowo ocenili
Śmierć 17-latka w parku rowerowym. Są wyniki sekcji zwłok
Śmierć 17-latka w parku rowerowym. Są wyniki sekcji zwłok
Ojciec księdza Olszewskiego z zarzutami. To nie koniec kłopotów
Ojciec księdza Olszewskiego z zarzutami. To nie koniec kłopotów
Pół Polski powyżej 15 st. C. Mapy już potwierdzają
Pół Polski powyżej 15 st. C. Mapy już potwierdzają
Netflix przejmie Warner Bros.? Trump chce się zaangażować
Netflix przejmie Warner Bros.? Trump chce się zaangażować
Działo się w nocy. Tajlandia zaatakowała cele w Kambodży
Działo się w nocy. Tajlandia zaatakowała cele w Kambodży
Rosja odnotowuje sukcesy na froncie. Alarmujące doniesienia
Rosja odnotowuje sukcesy na froncie. Alarmujące doniesienia
Rosja wyłożyła 107 mln dolarów. Na celowniku mały kraj
Rosja wyłożyła 107 mln dolarów. Na celowniku mały kraj
Trump "rozczarowany" Zełenskim. "Nie przeczytał propozycji"
Trump "rozczarowany" Zełenskim. "Nie przeczytał propozycji"