smoleńsk(strona 54/86)

Rosyjskie śledztwo w sprawie katastrofy Tu-154 pod Smoleńskiem przedłużono do 10 lutego - informuje "Rzeczpospolita". Pismo w tej sprawie otrzymała Małgorzata Wassermann, córka posła Zbigniewa Wassermanna, który zginął w katastrofie 10 kwietnia 2010 r.

- Rocznica katastrofy smoleńskiej powinna być przeżywana poprzez uczciwą, szczerą modlitwę. Nie zgadzam się na żadne upolitycznienie tego wydarzenia - powiedział prymas Polski, abp Józef Kowalczyk.

Dwóch polskich prokuratorów wojskowych zajmujących się śledztwem w sprawie katastrofy Tu-154M pod Smoleńskiem przyjechało do Moskwy, gdzie zapoznają się z dokumentami śledztwa prowadzonego przez Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej.

Jak uważa minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski, błędy popełnili nie tylko piloci samolotu Jak-40, który wylądował w Smoleńsku zanim rozbił się Tu-154M. - Procedury złamali też kontrolerzy - twierdzi Kwiatkowski.

Na cmentarzu komunalnym w Zielonej Górze (Lubuskie) w rocznicę katastrofy smoleńskiej zostanie odsłonięty pomnik upamiętniający ofiary tej tragedii. Pomnik stanie na cmentarzu w miejscu, które nazywane jest "Zielonogórską Golgotą", ponieważ znajdują się tam też inne miejsca pamięci poświęcone m.in. ofiarom II wojny światowej.

Dwóch polskich prokuratorów zajmujących się śledztwem ws. katastrofy smoleńskiej wyjechało do Moskwy - powiedział kpt. Marcin Maksjan z Naczelnej Prokuratury Wojskowej. Wcześniej prokuratura wojskowa informowała, że pobyt wojskowych prokuratorów w Rosji planowany jest na mniej więcej dwa tygodnie.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział w piątek w Radiu Maryja, że w pierwszą rocznicę katastrofy smoleńskiej uczci pamięć ofiar w Warszawie.

Czy wiadomość o tajnej instrukcji, zgodnie z którą samolot może odejść na lotnisko zapasowe tylko za zgodą "głównego pasażera" jest prawdziwa? - To typowa wrzutka propagandowa. Rosjanie zacierają ręce, że znowu udało im się skłócić polskie elity władzy - stwierdza z przekonaniem Ryszard Czarnecki (PiS). Janusz Krasoń (SLD), choć chce wierzyć, że to tylko plotka, to jednak stwierdza, że w każdej plotce kryje się ziarenko prawdy, a wszystko zaczęło się od incydentu gruzińskiego.

Rosyjscy prokuratorzy potrzebują jeszcze kilku miesięcy na dokończenie śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej. - Śledztwo będzie jeszcze trwać ponad 2 miesiące - cytują rosyjskie agencje wypowiedź szefa Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej Aleksandra Bastrykina.

Piloci byli przekonani po rozmowie z JAK-iem, że tam nie wylądują - mówi w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" Jerzy Miller minister MSWiA, szef komisji wyjaśniającej okoliczności katastrofy Tu-154. Minister przyznaje, że wyniki badań komisji będziemy słuchać w ciszy. Bo są przykre.

- PiS stosuje kłamstwo smoleńskie, które ma wmówić Polakom, że na Lecha Kaczyńskiego był planowany i wykonany zamach. To bardzo niebezpieczne kłamstwo, bo ono w zamyśle autorów ma przeorać świadomość Polaków i ustalić linię podziałów na długie lata - powiedział w Poranku TOK FM były premier, Leszek Miller.

- Wyłączam telewizor, gdy widzę polityków Platformy deliberujących o katastrofie - przyznaje w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" Zdzisław Moniuszko, ojciec stewardesy Justyny Moniuszko, która na pokładzie wojskowego TU-154M oddała życie w służbie Polsce.

Czy ktoś boi się tego, co ostatnio udało się rozszyfrować z czarnych skrzynek z Tu-154? Nowych zapisów jeszcze nie znamy, więc możemy opierać się jedynie na spekulacjach.
- Boi się Jarosław Kaczyński - co do tego nie ma wątpliwości Tomasz Kalita (SLD). Rzecznik Sojuszu dodaje, że prezes PiS próbuje zafałszować rzeczywistość i ukryć prawdę o tym, że do katastrofy doszło m.in. poprzez naciski Lecha Kaczyńskiego. - Ta prawda mogłaby zmieść PiS ze sceny politycznej - podsumowuje Kalita. Tomasz Tomczykiewicz (PO) dodaje - Coś w tym jest, że PiS chce zakrzyczeć prawdę o Smoleńsku, ale poczekajmy. Nie życzę nikomu, nawet Jarosławowi Kaczyńskiemu, by ta prawda miała kogoś pogrążyć - mówi . - To są insynuacje, wątpię by Jarosław Kaczyński miał się czego bać - oburza się Marzena Wróbel (PiS). - To oszczerstwo i niegodziwość - stwierdza posłanka.

Decyzję o kształcie raportu MAK mógł podjąć Kreml, jednak nie chodziło o zaostrzenie stosunków z Polską. Władze w Rosji chcą utrzymać z nami poprawne stosunki, choć nie jest to ich międzynarodowy priorytet - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską dr Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, wicedyrektor warszawskiego Ośrodka Studiów Wschodnich, znawczyni problematyki wschodnioeuropejskiej. Podkreśla, że jest wiele struktur biurokratycznych, nie tylko na Kremlu, którym zależało na ukryciu współodpowiedzialności rosyjskiej za smoleńską katastrofę.

Dokąd dzwoniła obsługa wieży na lotnisku w Smoleńsku przed katastrofą Tu-154M? Nie mogli tego sprawdzić polscy śledczy, ponieważ prokuratura wojskowa oficjalnie nie otrzymała od Rosjan nagrań i stenogramów z wieży. Tymczasem reporterzy TVN24, korzystając z numerów zapisanych w stenogramach zrobili to, czego nie mogła prokuratura.

- Platforma Obywatelska rozważa wniesienie pozwu do sądu przeciwko Beacie Kempie, Jarosławowi Kaczyńskiemu i Antoniemu Macierewiczowi za wypowiedzi pod adresem rządu w sprawie katastrofy smoleńskiej. Chodzi o wypowiedzi posłów PiS podczas ostatniej debaty sejmowej - ujawnił szef klubu PO Tomasz Tomczykiewicz na antenie radiowej Trójki.

W rocznicę katastrofy smoleńskiej Prawo i Sprawiedliwość organizuje manifestację pod Wawelem. Takiej manifestacji nie odważyłby się robić Stanisław Żelichowski (PSL) przewidując powtórkę z "Krakowskiego Przedmieścia". Obawia się, że młodzież znów dokopie starszym. Podobne obawy żywi Anita Błochowiak (SLD), która uważa, że większy szacunek zmarłym okazuje się poprzez milczenie, niż przez jakąkolwiek manifestację.
Platforma jest oburzona. - Apelujemy do Prawa i Sprawiedliwości, by nie robili uroczystości według własnego scenariusza. My chcemy być w tym dniu razem z nimi - mówi Robert Węgrzyn (PO). Czy jest to możliwe? Jadwiga Wiśniewska (PiS) stawia warunki, a jeśli zostaną spełnione, nie widzi przeszkód.

Po katastrofie smoleńskiej w Polsce wybuchła epidemia myślenia spiskowego, niemal co dziesiąta osoba wierzy, że to był zamach. Dlaczego ludzie upierają się, że za tragicznymi wydarzeniami koniecznie ktoś musi stać, wyjaśnia w tygodniku "Polityka" psycholog prof. Mirosław Kofta.

Premier Donald Tusk powiedział, że w rozmowie ministrów spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego i Siergieja Ławrowa pojawiły się sygnały świadczące o gotowości Rosjan do "dalej idącej współpracy" przy wyjaśnianiu okoliczności katastrofy smoleńskiej. Premier oświadczył także, że nie dostał żadnego sygnału, który miałby zakwestionować, aby szczątki tupolewa trafiły do Polski przed 10 kwietnia. Dlatego nie może dać ostatecznej odpowiedzi.

Od kilku dni lawinowo na Facebooku, popularnym portalu społecznościowym, rośnie liczba osób popierających inicjatywę ustanowienia 3 lutego Dniem bez Smoleńska. Wczoraj do późnych godzin popołudniowych ponad 60 tys. internautów podpisało się pod takim wezwaniem - zauważa "Polska The Times".