"Smoleńska eskalacja" - wojna o pomniki ofiar

W wielu miastach trwają spory o uczczenie ofiar katastrofy. Ostatni konflikt wybuchł w Świdnicy - czytamy w "Rzeczpospolitej". Kiedy jedni zbierają pieniądze na pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej, inni w tym czasie proszą o podpisy pod petycją do prezydenta, by takiego pomnika nie stawiać.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

Świdnica: "Tu też jest Polska"

Pomysł ustawienia pomnika forsuje radny Świdnicy z ramienia PiS Krzysztof Lewandowski. Monument stanąć ma na placu, który tuż po tragedii nazwano placem Lecha Kaczyńskiego. Lewandowski tłumaczy, że chodzi o to, by nie tylko prezydent, ale wszystkie ofiary zostały upamiętnione.

Jest już projekt pomnika, a nawet wykonawca. Granitowe, czterometrowe skrzydło, z którego wyrasta krzyż, za darmo wykonać ma miejscowy rzeźbiarz. Koszt? Nie więcej niż 5 tysięcy złotych.

Nie wszystkim jednak pomysł się podoba. Radny PO Rafał Ząbczyk mówi o "smoleńskiej eskalacji". Dodaje, że nie może być tak, że jakaś opcja występuje w imieniu całej społeczności. Na jednym z portali społecznościowych radny ogłosił, by ci, którzy nie chcą pomnika, zademonstrowali to na skwerze. I demonstracja się odbyła. Zebrano ok. 80 podpisów pod petycją do prezydenta miasta w tej sprawie.

Prezydent Świdnicy Wojciech Murdzek w kwestii pomnika wypowiada się wstrzemięźliwie. - Inicjatorzy powinni wziąć na siebie nie tylko finansowanie budowy, ale również przekonanie do swego pomysłu mieszkańców - sugeruje.

Przeciwnicy pomnika mówią, że wystarczy plac. Wspominają, że tragedia w Smoleńsku ze Świdnicą nie ma nic wspólnego i wystarczy pomnik w Warszawie. Lewandowski odrzuca te argumenty. - Tu też jest Polska - mówi.

Warszawa: Barometr odpowie

Ale i w Warszawie Hanna Gronkiewicz-Waltz z PO uznała, że zanim samorządowcy podejmą decyzję, mieszkańcy stolicy powinni wypowiedzieć się na temat pomnika w sondażu. W maju, w ramach badań “Barometr Warszawy”, urząd zapyta ich, czy chcą pomnika ofiar w centrum miasta. Wyniki mają być znane w czerwcu.

"Rzeczpospolita" przypomina, że jedną tablicą uczczono już też ofiary katastrofy w Bazylice Mariackiej w Gdańsku. Stało się to z inicjatywy abp. Sławoja Leszka Głódzia. Też nie obyło się bez zgrzytów, bo część historyków sztuki zaprotestowała w liście otwartym do metropolity, a przewodniczący Wojewódzkiej Rady Ochrony Zabytków zrezygnował nawet z funkcji.

Człuchów: pośpiech oznacza błędy

Z powodu pomnika smoleńskiego wrze też w pomorskim Człuchowie. Tydzień temu miejscowe środowisko PiS zaproponowało ustawienie obelisku z tablicą na placu Bohaterów. Ale z nazwiska wymieniono tylko parę prezydencką.

O sprawie mają za kilka dni dyskutować radni, ale przewodnicząca człuchowskiej rady już zapowiedziała, że pośpiech jest niewskazany. Jej zdaniem poważną przeszkodą są błędy stylistyczne i ortograficzne w proponowanym napisie na tablicy.

W Szczecinie o pomniku przed rocznicą katastrofy nawet się nie wspomina. Jednak nie dlatego, że takiego pomysłu nie ma. - Od pierwszego dnia po tragedii uważamy to za oczywiste - mówi "Rzeczpospolitej" Leszek Dobrzyński, szef lokalnego PiS. - Ale przewidując zorganizowany opór tych, którzy najchętniej zapomnieliby o Smoleńsku, uznaliśmy, że zanim zaczniemy mówić o pomniku, trzeba trochę czasu na otrzeźwienie.

Lubartów: tablica nocą

W Lubartowie zwolennicy upamiętnienia ofiar wzięli sprawy w swoje ręce. W czerwcu ubiegłego roku ktoś nocą powiesił tablicę na placu w centrum miasta.

Burmistrz uznał, że tablica zawisła bez wymaganego pozwolenia. Została więc zdemontowana, a policja rozpoczęła poszukiwania. Sprawcy jednak nie znaleziono i sprawę umorzono.

Wtedy do burmistrza zgłosił się Józef Krzyszczak, ówczesny radny sejmiku wybrany z listy Samoobrony. Przyznał, że to on ustawił tablicę. Sąd Rejonowy w Lubartowie uznał, że Krzyszczak popełnił wykroczenie, ale działał ze szlachetnych pobudek i odstąpił od wymierzenia mu kary.

Radny na miejscowym cmentarzu wykupił parcelę i tam postawił nową tablicę. Jak mówi, ta druga jest nawet ładniejsza.

Wybrane dla Ciebie

Zatrzymano aktywistkę Pussy Riot w Polsce. Na podstawie czerwonej noty
Zatrzymano aktywistkę Pussy Riot w Polsce. Na podstawie czerwonej noty
Kluczowe Rozmowy o dyplomacji. Padła konkretna data
Kluczowe Rozmowy o dyplomacji. Padła konkretna data
Tusk reaguje po tym, jak Rosja uderzyła w siedzibę ukraińskiego rządu
Tusk reaguje po tym, jak Rosja uderzyła w siedzibę ukraińskiego rządu
Nocny atak na Ukrainę. Nowe informacje od Dowództwa Operacyjnego
Nocny atak na Ukrainę. Nowe informacje od Dowództwa Operacyjnego
Premier Japonii Shigeru Ishiba rezygnuje z urzędu
Premier Japonii Shigeru Ishiba rezygnuje z urzędu
Padła "szóstka" w losowaniu. Szczęśliwiec zgarnie milion złotych
Padła "szóstka" w losowaniu. Szczęśliwiec zgarnie milion złotych
Skandal w Niemczech. Ofiarą padły tysiące dzieci
Skandal w Niemczech. Ofiarą padły tysiące dzieci
Nowi święci Kościoła. Papież kanonizował Frassatiego i Acutisa
Nowi święci Kościoła. Papież kanonizował Frassatiego i Acutisa
Eksplozja w Rembertowie. Żandarmeria Wojskowa bada incydent
Eksplozja w Rembertowie. Żandarmeria Wojskowa bada incydent
Dojdzie do spotkania z Xi? Zaskakujące doniesienia zza oceanu
Dojdzie do spotkania z Xi? Zaskakujące doniesienia zza oceanu
Nowe informacje ws. drona pod Tomaszowem Lubelskim
Nowe informacje ws. drona pod Tomaszowem Lubelskim
"Ponad 800 dronów". Zełenski reaguje na rosyjski atak
"Ponad 800 dronów". Zełenski reaguje na rosyjski atak