Świat"Kontrolerzy ze Smoleńska odpowiedzieli na wszystkie pytania"

"Kontrolerzy ze Smoleńska odpowiedzieli na wszystkie pytania"

Polscy prokuratorzy wojskowi otrzymali odpowiedzi na swe pytania od kontrolerów lotów lotniska Siewiernyj, gdzie rozbił się Tu-154, w którym leciał do Smoleńska prezydent Polski - powiedział przedstawiciel Komitetu Śledczego FR Władimir Markin.

Markin oświadczył, że Rosja w pełni wykonała zaplanowane czynności śledcze z polskimi prokuratorami wojskowymi związane z badaniem katastrofy samolotu Tu-154, który się rozbił pod Smoleńskiem.

Przedstawiciel Komitetu Śledczego powiedział, że w obecności polskich prokuratorów (podpułkownika Karola Kupczyka i majora Jarosława Seja) przeprowadzono przesłuchania w charakterze świadków funkcjonariuszy grupy kierowania lotami, która 10 kwietnia roku 2010 przyjmowała polskie samoloty na lotnisku Siewiernyj w Smoleńsku, w tym samolot Tu-154M, który uległ katastrofie, a także przesłuchania innych osób urzędowych, które uczestniczyły w organizacji i przygotowaniu do przyjęcia polskich samolotów.

Według Markina podczas przesłuchań otrzymano odpowiedzi na wszystkie pytania przedstawione przez stronę polską.

- Pracownicy służb dyspozytorskich odpowiedzieli na wszystkie pytania, w tym zadane przez polskich prokuratorów - powiedział Markin, dodając, że pytania strony polskiej dotyczyły przede wszystkim kwalifikacji kontrolerów lotów, przygotowania lotniska na przyjęcie polskiego samolotu, działań i decyzji podjętych przez grupę kierowania lotami przy przylocie samolotów 10 kwietnia 2010 - polskich i rosyjskiego.

W najbliższym czasie rosyjska Prokuratura Generalna skieruje na adres odpowiednich organów polskich kopie dokumentów czynności śledczych przeprowadzonych w trakcie wspólnych prac polskich prokuratorów i rosyjskich śledczych w Moskwie - powiedział Władimir Markin.

Dodał, że w Komitecie Śledczym FR i w Naczelnej Prokuraturze Wojskowej trwa dochodzenie w sprawie katastrofy Tu-154M, który rozbił się przy podchodzeniu do lądowania, w wyniku czego zginęło 96 osób, w tym prezydent Polski Lech Kaczyński.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)