"Przestańmy grać tą tragedią - nikt nie wierzy w zgodę!"
Czy pomysł Joanny Kluzik-Rostkowskiej (PJN), aby w rocznicę katastrofy smoleńskiej zwołać Zgromadzenie Narodowe ma szansę na realizację? - Nikt przy zdrowych zmysłach nie wierzy w pojednanie przed wyborami i nie chciałbym, aby Zgromadzenie Narodowe przerodziło się w karczemną awanturę - uważa Wacław Martyniuk (SLD). - Nie ma sensu sprowadzać posłów tylko po to, by się pokłócili - zgadza się Stanisław Żelichowski (PSL). - Nie wiem, czy jest sens mnożenia i licytowania się na uroczystości - zastanawia się Paweł Olszewski (PO). Swoich planów twardo trzyma się PiS. - My tego dnia chcemy być z ludźmi, nie z politykami - mówi Adam Hofman, rzecznik PiS.
Reporter: Dominika Leonowicz