Tajemniczy film ze Smoleńska - prokuratura chce go mieć
Wirtualna Polska dowiedziała się, że Naczelna Prokuratura Wojskowa zajmie się filmem ze Smoleńska, opublikowanym przez serwis eOstrołęka.pl. Według informacji RMF FM, w poniedziałek prokuratura wystąpi o nagranie filmu.
Polscy śledczy chcą pozyskać nowy film ze Smoleńska, choć przyznają, że nie wiążą z nim wielkich nadziei. Będzie raczej pełnił funkcje pomocniczą dla biegłych.
Opublikowany przez serwis eOstrołęka.pl film to jak do tej pory najlepszej jakości nagranie z miejsca katastrofy Tu-154. Widać, że jego autor swobodnie poruszał się po smoleńskim lotnisku. Na razie nie wiadomo, kim był. Tego muszą dowiedzieć się polscy prokuratorzy.
Trwający ponad dziesięć minut film pojawił się w sieci w środę. Został opublikowany przez serwis eOstrołęka.pl. Materiał pokazuje lotnisko Siewiernyj kilka godzin po katastrofie Tu-154, gdy pracowały tam już rosyjskie służby ratownicze i śledcze. Na nagraniu widać m.in. zbliżenia szczątków samolotu oraz ciał ofiar (te zamazano).
Zobacz więcej: Nowym filmem z miejsca katastrofy zajmie się prokuratura
Zobacz także: Kto filmował smoleńskie lotnisko tuż po katastrofie?