saddam(strona 4/11)

Na procesie byłego prezydenta Iraku Saddama Husajna, sądzonego za ludobójstwo na Kurdach, świadek oskarżenia opowiedział, jak przeżył egzekucję udając martwego podczas rozprawy armii saddamowskiej z Kurdami w latach 80. Następną rozprawę wyznaczono na 7 listopada.

Trybunał w Bagdadzie wznowił proces Saddama Husajna o ludobójstwo na Kurdach. Adwokat byłego dyktatora ostrzegł tymczasem, że jeśli Saddam
dostanie wyrok śmierci w innym, kończącym się procesie, to w Iraku
rozgorzeje wojna domowa.

Trybunał iracki sądzący byłego
prezydenta Saddama Husajna za ludobójstwo na Kurdach wysłuchał kolejnych naocznych świadków pacyfikacji irackiego
Kurdystanu w latach 1987-88.

Imad al-Farun, brat głównego prokuratora w
procesie Saddama Husajna o ludobójstwo na Kurdach, zginął w
poniedziałek zastrzelony przez zamachowców na oczach żony w swoim
domu w Bagdadzie.

Sędzia sądzący Saddama Husajna w
sprawie masakry 148 szyickich wieśniaków w latach osiemdziesiątych
poda datę ogłoszenia wyroku na byłego prezydenta -
poinformowali przedstawiciele trybunału. Saddamowi grozi kara
śmierci.

Po sporze z sędzią były
prezydent Iraku Saddam Husajn został usunięty - drugi
dzień z rzędu - z sali rozpraw, gdzie jest sądzony za ludobójstwo
na Kurdach. Proces odroczono do 9 października.

Były prezydent Iraku Saddam Husajn
po sporze z sędzią został usunięty - drugi dzień z rzędu
- z sali rozpraw, gdzie jest sądzony za ludobójstwo.

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami adwokaci byłego prezydenta Iraku Saddama Husajna nie pojawili się w sądzie, bojkotując rozprawę w
procesie, w którym były dyktator oskarżony jest o ludobójstwo na
Kurdach. Bojkot obrońców Saddama zapowiedział w niedzielę jeden z jego
adwokatów Me Chalil Dulaimi ze względu na "naciski rządu na sąd".

Były partyzant kurdyjski zdjął koszulę w marmurowej sali sądowej w Bagdadzie, aby pokazać
blizny po ranach spowodowanych przez gaz trujący, którego 18 lat
temu użyły przeciwko Kurdom wojska Saddama Husajna.

Iracki trybunał sądzący Saddama
Husajna za ludobójstwo na Kurdach wysłuchał świadka,
który w 1989 roku dotarł do samego dyktatora w poszukiwaniu
członków swej rodziny, zabranej przez wojsko podczas krwawej
pacyfikacji Kurdystanu.

Kurdyjski świadek powiedział na procesie Saddama Husajna, sądzonego za ludobójstwo na Kurdach, że znalazł szczątki swej matki i dwóch sióstr w grobie zbiorowym przeszło 200 km od rodzinnej wioski, którą wojska
Saddama zrównały z ziemią.

Iracka lekarka, zeznająca w procesie Saddama Husajna o ludobójstwie na
Kurdach, zażądała odszkodowania od firm zagranicznych, które
według niej, dostarczały byłemu dyktatorowi środków chemicznych do
produkcji gazów trujących.

Były prezydent Iraku Saddam Husajn,
zagrożony karą śmierci w procesie o masakrę 148 szyitów, ma w
poniedziałek stanąć przed sądem w drugim procesie, oskarżony o
ludobójstwo podczas Operacji Anfal (Łupy Wojenne) w latach 1987-
88, w której irackie siły bezpieczeństwa uśmierciły dziesiątki
tysięcy irackich Kurdów.

Premier Iraku Nuri al-Maliki powiedział, że ma nadzieję, iż Saddam Husajn, sądzony za zbrodnie przeciwko ludzkości, zostanie wkrótce stracony.

Jeden z głównych obrońców byłego
prezydenta Iraku Saddama Husajna, Chamis Obejdi, zginął w
Bagdadzie, uprowadzony i zabity przez nieznanych sprawców.

Iracki prokurator zażądał kary śmierci dla Saddama Husajna i dwóch głównych jego pomocników, oświadczając, że były prezydent i jego reżim dopuścili się zbrodni przeciwko ludzkości, gdy krwawo "zemścili się" na szyickich cywilach za zamach na życie dyktatora w latach 80.

Główny sędzia prowadzący proces byłego irackiego dyktatora Saddama Husajna nakazał wyrzucić z sali rozpraw jednego ze współoskarżonych o masakrę szyitów w Dudżailu z 1982 r., Barzana Ibrahima al-Tikriti. Proces odroczono do poniedziałku.

Świadkowie obrony zeznający na procesie
Saddama Husajna zapewniali, że sąd, który w latach
80. skazał na śmierć prawie 150 szyitów z miejscowości, gdzie
próbowano zabić dyktatora Iraku, był sprawiedliwy i zapewnił
oskarżonym należytą pomoc prawną.

Były prezydent Iraku Saddam Husajn
wrócił na salę sądową, aby wysłuchać zeznań świadków
obrony kilku innych oskarżonych, którzy, tak jak on, nie przyznali
się do popełnienia zbrodni przeciwko ludzkości.

Trybunał iracki sądzący byłego
prezydenta Saddama Husajna zebrał się, ale po pięciu
minutach odroczył proces do poniedziałku, bo nie zjawili się
grafolodzy, którzy mieli poświadczyć autentyczność podpisów na
dokumentach kluczowych dla oskarżenia.