90-letni mężczyzna przyszedł na komisariat w Słupsku z pudełkiem wypełnionym pieniędzmi. Jak się okazało, był to dorobek jego życia. W rozmowie z funkcjonariuszami przekazał, że boi się, że zostanie okradziony i w związku z tym poprosił ich, aby pomogli mu je zabezpieczyć.