przesyłka(strona 2/3)

Szef greckiego banku centralnego Jeorjos Prowopulos otrzymał pocztą dwa pociski karabinowe i list z pogróżkami - poinformowała policja. Nadawcą jest nieznana dotąd grupa "Karzący w imieniu ludu". Policja ujawniła również, że przesyłkę z dwoma pociskami otrzymał też znany grecki dziennikarz. Szczegółów nie ujawniono.

Paczkę z dużą ilością egzotycznych, żywych pająków, przejęła policja w Bydgoszczy. Pakunek dotarł od nieznanego nadawcy do jednej z hurtowni na terenie miasta.

Dwie paczki z ludzką stopą i dłonią dotarły we wtorek (czasu miejscowego) do dwóch szkół w Vancouver, na zachodzie Kanady. Trwa ustalanie, czy nadawca makabrycznych przesyłek to mężczyzna podejrzewany o poćwiartowanie zwłok swojej ofiary.

Z jednej z paczek, które trafiły do firmy kurierskiej DPD na warszawskiej Ochocie, wypadł rano granat; w środku jest broń. Na miejscu są policjanci i strażacy, ewakuowano 120 osób - poinformowała policja.

Paryska prokuratura wszczęła wstępne śledztwo w sprawie przesyłki zawierającej groźby śmierci pod adresem socjalistycznego kandydata na prezydenta Francji i faworyta nadchodzących wyborów Francois Hollande'a - poinformowały źródła sądowe.

Jak ustaliło "Radio ZET" polskie wojsko stwierdziło uszkodzenie 30 paczek, które miały być dostarczone żołnierzom stacjonującym w Afganistanie. Przesyłki były poprzecinane i ważyły mniej niż powinny. - Jest to niedopuszczalna sytuacja, która nie powinna się wydarzyć. Dopilnujemy by osoby winne tej sytuacji poniosły konsekwencje służbowe - podkreśla rzecznik Poczty Polskiej Zbigniew Baranowski.

Do Urzędu Marszałkowskiego w Olsztynie trafiła podejrzana paczka. Na miejscu pojawili się strażacy i pirotechnicy. Po badaniach w Laboratorium Kryminalistycznym Komendy Wojewódzkiej Policji okazało się, że paczkę wysłał sam Urząd Marszałkowski Polakowi przebywającemu w Wielkiej Brytanii - ustaliła Wirtualna Polska.

Brytyjskie władze oficjalnie potwierdziły w nocy z piątku na sobotę, że w przesyłce z Jemenu, znalezionej w samolocie transportowym, był materiał wybuchowy.

Emerytowany policjant zbierający w lesie grzyby znalazł porzuconą korespondencję. Przesyłki rozrzucone były w promieniu 20 metrów w lesie obok Racławickiego cmentarza.

Wraz z przedłużającym się protestem listonoszy rosną straty Poczty Polskiej. Konsekwencje strajku to nie tylko miliony niedoręczonych przesyłek, ale również perspektywa zerwania umów przez najważniejszych partnerów biznesowych Poczty.

Dziwna, brzęcząca paczka wprawiła w panikę urząd pocztowy w Bułgarii przyjmujący przesyłki z zagranicy. W kartonowym pudle przysłanym z Danii była ogromna ilość much.

W wiejskich rejonach amerykańskiego stanu Nebraska znaleziono w skrzynkach na listy pięć ładunków wybuchowych. W piątek, podobne ładunki niegroźnie raniły sześć osób w stanach Iowa oraz Illinois.

Żona brytyjskiego premiera, Cherie Blair i nieznany jeszcze z nazwiska szkocki poseł byli adresatami paczek, nadanych z Glasgow, które zawierały niebezpieczną substancję chemiczną - podano w sobote rano w Londynie. Brygada antyterrorystyczna ostrzega wszystkich brytyjskich ministrów i polityków przed otwieraniem listów.

List z przetrwalnikami wąglika przesłany do biura senatora Toma Daschle'a zawierał taką ilość bakterii, że wystarczyłyby one do zarażenia 2 milionów ludzi - podała w środę stacja Fox News.

Rzecznik rządu Michał Tober poinformował, że w poniedziałek w Kancelarii Premiera znaleziono podejrzaną przesyłkę, której zawartość stanowił niezidentyfikowany proszek. Wszyscy, którzy mieli styczność z przesyłką zostali skierowani na badania.

Dziennik New York Times powiadomił w piątek
swoich pracowników za pośrednictwem poczty elektronicznej, że jego
reporter w Rio de Janeiro otrzymał przesyłkę, w której - jak wykazały badania - znajdowały się zarodki wąglika.

Obawy przed podejrzanymi przesyłkami, mogącymi
zawierać śmiertelne bakterie wąglika, nasilają się w całej
Europie.

Redakcję izraelskiego dziennika Maariw ewakuowano we wtorek, kiedy poczta dostarczyła tam dwa podejrzane listy. W jednym znajdował się biały proszek, co natychmiast wzbudziło obawy, że mogą to być bakterie wąglika.