"Polska Grupa Górnicza, największy producent węgla kamiennego w UE, nie musi przynosić prawie 2 miliardów zł strat rocznie" - to główna teza audytu kosztów PGG, przygotowanego w lutym dla Rady Nadzorczej spółki. Problem w tym, że to dziś dokument niechciany przez nikogo. Autor raportu jest podejrzanym w aferze vatowskiej, a zarząd PGG uważa, że dokument jest bezwartościowy.