- Wały są najważniejsze, co chwilę woda odpływa i zalewa pobliskie domy, szkody są bardzo duże - mówią w rozmowie z reporterem WP mieszkańcy zalanych terenów. W Wadowicach Dolnych z niepokojem wyczekują jutra i liczą, że prezydent Andrzej Duda dotrzyma obietnicy i pomoże poszkodowanym. - Ewakuujemy zwierzęta i ludzi, a woda napiera - mówi nam sołtys Brnia Osuchowskiego. - Wielka tragedia, co chwilę przybywa wody, z takim żywiołem nie da się walczyć - dodaje radny w gminie Czermin.