Zdrowia, szczęścia rodzinnego, sukcesów w pracy i dumy z naszej wspólnej ojczyzny życzył Polakom prezydent Lech Kaczyński w orędziu noworocznym. Jak zwrócił uwagę, mijający 2008 rok, "choć pierwszy w długiej serii nie wyborczy, był rokiem gorących sporów politycznych". - Wiem, że nie ograniczają się one wyłącznie do parlamentu czy mediów, często dzielą przyjaciół i krewnych - powiedział prezydent.