oleksy(strona 4/15)

Polityk SLD Józef Oleksy ogłosił, że nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie swojej dalszej drogi politycznej. Zaznaczył jednak, że nie jest zainteresowany kandydowaniem do Senatu, co zaproponowały mu władze Sojuszu. Szef SLD Wojciech Olejniczak stanowczo zapowiedział, że partia nie zmieni decyzji w sprawie Oleksego.

Były szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej -
Józef Oleksy powiedział "Rzeczpospolitej", że "ma dość cynizmu tej
części SLD, która co chwilę mami ludzi oczyszczaniem partii, przy
czym sama zawsze jest czysta, a więc może sięgać po stanowiska i
władzę".

Sąd Najwyższy (SN) nie będzie badał wniosków
obrony Józefa Oleksego o wznowienie przez Sąd Apelacyjny w
Warszawie (SA) postępowań związanych z wyłączeniem sędziów
rozpatrujących apelację sprawy lustracyjnej posła SLD.

Były premier Józef Oleksy powiedział, że decyzję dotyczącą swojej przyszłości politycznej ogłosi za tydzień. Władze SLD nie umieściły Oleksego na liście kandydatów na posłów, a zaproponowały mu start do Senatu.

Do 5 września Sąd Lustracyjny odroczył proces lustracyjny Józefa Oleksego (SLD), uznanego w I instancji za "kłamcę lustracyjnego". Przez cztery godziny za zamkniętymi drzwiami przesłuchiwany był świadek obrony, b. szef WSI gen. Konstanty Malejczyk.

Szef Wojskowych Służb Informacyjnych z lat
1994-96 gen. Konstanty Malejczyk zeznaje za zamkniętymi drzwiami
Sądu Lustracyjnego II instancji. Rozpatruje on
apelację Józefa Oleksego, uznanego w I instancji za kłamcę
lustracyjnego. Nie wiadomo jeszcze, kiedy zapadnie wyrok.

Były szef SLD Józef Oleksy uważa, że obecny
Sejm powinien zdecydować o trybie ratyfikacji unijnej konstytucji -
w referendum lub przez parlament. Jego zdaniem, o terminie referendum można dyskutować dopiero
wówczas, gdy Sejm zdecyduje o takiej właśnie formie ratyfikacji
traktatu.

Za zamkniętymi drzwiami Sąd Lustracyjny II instancji rozpatruje w środę odwołanie obrony Józefa Oleksego od wyroku sądu I instancji, który uznał go za kłamcę lustracyjnego.

Ustępujący przewodniczący SLD Józef Oleksy
potwierdził, że minister rolnictwa Wojciech Olejniczak będzie się
ubiegał o kierowanie Sojuszem. Według Oleksego, zwycięży młodość.

Ustępujący przewodniczący SLD Józef Oleksy, otwierając Krajową Konwencję Sojuszu, wezwał członków partii do walki. Zaznaczył, że w SLD musi powrócić wiara w siebie i możliwość uzyskania dobrych wyników wyborczych.

Minister rolnictwa Wojciech Olejniczak nie
potwierdza gotowości kandydowania na szefa SLD - powiedział dotychczasowy szef Sojuszu Józef Oleksy. Sam Olejniczak
w ogóle nie chciał komentować tej sprawy.

Szef SLD Józef Oleksy zapowiedział, że zaproponuje, by na konwencji partii 29 maja ścisłe kierownictwo Sojuszu ustąpiło z funkcji. Ponadto kandydatura ministra obrony Jerzego Szmajdzińskiego na prezydenta ma być poddana konsultacjom.

Szef SLD Józef Oleksy ma nadzieję, że
marszałek Sejmu Włodzimierz Cimoszewicz wystartuje w wyborach
prezydenckich i będzie kandydatem nie tylko Sojuszu. Oleksy
zapowiedział też, że przed wyborami Sojusz rozliczy się z
czterech lat swoich rządów.

SLD raczej wystartuje samodzielnie w
wyborach parlamentarnych - powiedział szef Sojuszu
Józef Oleksy. Według niego, ze strony SdPl nie ma gotowości do
stworzenia wspólnych list wyborczych. Również marszałek Sejmu
Włodzimierz Cimoszewicz (SLD) uważa zjednoczenie lewicy za mało
prawdopodobne.

Szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej Józef
Oleksy z "niemiłym zdziwieniem" przyjął brak podziękowań dla
Polaków w przemówieniu prezydenta Rosji Władimira Putina.
Krytycznie odniósł się też do podkreślenia przez Putina
historycznego znaczenia pojednania między Rosją i Niemcami.

Jeśli Włodzimierz Cimoszewicz nie
zdecyduje się na start w wyborach prezydenckich, SLD rozważa
zorganizowanie plebiscytu, który mógłby wskazać ewentualnego
innego kandydata na prezydenta - poinformował
przewodniczący SLD Józef Oleksy.

Sąd lustracyjny może nie rozpatrzyć w piątek odwołania Józefa Oleksego od wyroku, w którym uznano go za kłamcę lustracyjnego. Dwóch sędziów nieoczekiwanie złożyło bowiem wnioski o wyłączenie ich ze składu sędziowskiego.

Jest jasność, nie ma już wyczekiwania, kalkulowania i różnych scenariuszy - powiedział szef SLD Józef Oleksy, komentując czwartkową decyzję Sejmu. Posłowie opowiedzieli się przeciwko skróceniu kadencji.

Opolski poseł SLD Jerzy Szteliga zapowiedział, że pozwie do sądu przewodniczącego swojej partii Józefa Oleksego. Szteliga zarzuca mu pomówienie. Chodzi o wypowiedzi Oleksego dotyczące decyzji w sprawie siedziby SLD w Opolu. Oleksy miał powiedzieć w jednym wywiadów, że Szteliga uwłaszczył się na tym budynku. Przewodniczący SLD zaprzecza i twierdzi, że niczego posłowi nie zarzuca, a na ten temat wypowiadają się działacze
lewicowi Opolszczyzny.

Zaostrza się konflikt pomiędzy Józefem Oleksym i Jerzym Szteligą. Opolski poseł zarzucił szefowi SLD kłamstwo. Oleksy powiedział bowiem w radiu TOK FM, że Szteliga ma swoje zaszłości w konfliktach związanych z budynkami w Opolu.