Oleksy: ratyfikacja eurokonstytucji niekoniecznie poprzez referendum
Były szef SLD Józef Oleksy uważa, że obecny
Sejm powinien zdecydować o trybie ratyfikacji unijnej konstytucji -
w referendum lub przez parlament. Jego zdaniem, o terminie referendum można dyskutować dopiero
wówczas, gdy Sejm zdecyduje o takiej właśnie formie ratyfikacji
traktatu.
W czwartek szefowie państw i rządów UE podtrzymali ideę konstytucji unijnej i podkreślili, że nie jest ona martwa, odrzucili możliwość renegocjacji traktatu konstytucyjnego, zapowiedzieli kontynuowanie procesu ratyfikacyjnego, ale znieśli jego końcowy termin wyznaczony dotąd na listopad 2006 r. i zapowiedzieli na najbliższy rok, do czerwca 2006, kiedy to odbędzie się specjalny szczyt, okres "debat i przemyśleń" nad konstytucją.
Głosowanie Francji i Holandii na "nie" na dziś nie powoduje we mnie lęku przed głosowaniem w Polsce w październiku - powiedział dziennikarzom Oleksy. Ale, jak podkreślił, nie jest powiedziane, że w Polsce musi się odbyć referendum, bowiem ratyfikacja może się odbyć też w parlamencie.
Zastanawiałbym się, czy robić to referendum jesienią, ale tylko z takiego punktu widzenia, czy Polacy już wystarczająco dużo wiedzą o traktacie, żeby świadomie podjąć decyzję. Tu mógłbym mieć wątpliwości - powiedział Oleksy.
Oleksy zapewnił, że kwestia Traktatu Konstytucyjnego UE nie jest dla SLD tematem zastępczym na kampanię wyborczą. Naprawdę jesteśmy uczciwie proeuropejscy - powiedział. Jak dodał, "lewica woli mówić zdecydowanie o przyszłości, niż o przeszłości, bo maniera pławienia się w rozpamiętywaniu przeszłości zgubi nasze szanse w przyszłości".