45-letni Niemiec oskarżony został o to, że będąc pod wpływem alkoholu jechał na motorowerze. Słuchając mętnych, bełkotliwych zeznań oskarżonego, sędzia sądu w Koblencji powzięła podejrzenia do jego trzeźwości i nakazała badanie. Alkomat wykazał 2,33 promila, więc rozprawę trzeba było odroczyć.