Trwa ładowanie...
d4774id
Temat

newsroom wp(strona 8/39)

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
10-10-2023 07:04

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom" (godz. 8.10).

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
09-10-2023 07:22

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom" (godz. 8.10).

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
06-10-2023 07:24

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Debatę polityczną" (godz. 7.45) i "Debatę gospodarczą" (godz. 8.20).

Spore problemy Rosjan. "To Ukraińcy decydują"
05-10-2023 14:31

Spore problemy Rosjan. "To Ukraińcy decydują"

W Rosji trwa pobór do wojska. Obejmuje ok. 130 tys. rezerwistów. - Bardzo ciekawy dekret prezydenta Rosji, który obejmuje zwolnienie do rezerwy części żołnierzy, który już służą. Są różne teorie. Może zostaną powołani do rezerwy, a potem ponownie na front. Rosja ma zasoby, jeżeli chodzi o żołnierzy, ale ma problemy z artylerią, amunicją, lotnictwem, choć rosyjskie lotnictwo sprawnie pracuje. Dzięki lotnictwu Rosja powstrzymuje ukraiński napór - komentował w programie "Newsroom WP" analityk wojskowy ppłk rez. Maciej Korowaj. - Była próba przejęcia przez Rosjan inicjatywy, ale zakończyła się niepowodzeniem. To było w okolicach Kupiańska na północy. Tam działanie zaczepne pierwszej armii pancernej nie powiodło się. Dywizje powietrzno-desantowe zostały pilnie ściągnięte na Zaporoże, żeby łatać pękające szyki rosyjskie. To rzeczy, które Ukraińcy narzucają. To oni decydują, co będzie się działo na wojnie. Prowadzą wojnę na swoich zasadach, choć oczywiście też mają problemy. Najsłabszym punktem dla Rosji jest dolny bieg Dniepru - dodał wojskowy.
Oczy wszystkich zwrócone na Krym. Co zrobią Ukraińcy?
05-10-2023 14:43

Oczy wszystkich zwrócone na Krym. Co zrobią Ukraińcy?

Czy osłabianie rosyjskiej armii na Krymie może być przygotowaniem do odbicia półwyspu? - To jest po to, by zmusić Rosjan do nasycenia wojskiem obszaru, który jest ciężki do utrzymania logistycznego. Rosjanie zaczęli to zauważać i zaczęli budować dwie drogi kolejowe wzdłuż Morza Azowskiego, by odciążyć Most Krymski, którego nośność do przenoszenia towarów drastycznie osłabła. Samochody muszą być sprawdzane na tym moście, więc przepustowość jest mocno ograniczona. Rosjanie budują drogi kolejowe, by przygotować się na zimę. Logistyka będzie zimą odciążona. Jeżeli nie utrzymają logistyki, to zima będzie ciężka dla Rosjan - mówił w programie "Newsroom WP" analityk wojskowy ppłk rez. Maciej Korowaj. Czy Ukraińcy przetną trasy logistyczne Rosjan na Krym? - Jest to możliwe, tylko trzeba zużyć bardzo dużą ilość środków precyzyjnego rażenia. Trzeba to robić cały czas, bo drogę kolejową można szybko odbudować, a Rosjanie potrafią szybko odbudowywać elementy, nawet mosty. Żeby skutecznie wyłączyć drogę, trzeba ją utrzymywać pod stałym ostrzałem. To kosztuje, a Rosjanie mogą się przygotować na obronę przeciwlotniczą. Tego nie załatwi się trzema pociskami. Zachód nie przeznaczy tylu pocisków, by strzelać tam w sposób stały - dodał.

d4774id
Niespotykana anomalia. Ekspertom zabrakło określeń
05-10-2023 12:52

Niespotykana anomalia. Ekspertom zabrakło określeń

Wrzesień był niezwykle ciepły, przekroczył wiele norm - mówiła w programie "Newsroom WP" Anna Woźniak, synoptyczka z IMGW. W najbliższych dniach nad Polskę przyjdą niże, które przyniosą ze sobą opady deszczu. Ciepłe dni mogą się jeszcze zdarzyć, nawet na południu Polski. Tam temperatury w piątek i sobotę mogą sięgać nawet 20 stopni Celsjusza. W całym kraju temperatury mają wynosić kilkanaście stopni, a miejscami mogą zejść poniżej dziesięciu. - Wrzesień był w wielu miejscach cieplejszy nawet o 4-4,5 stopnia (niż rok temu - red.). W tym momencie mówimy o skali, o której wcześniej nie mówiliśmy. Nie mieliśmy określenia na tak wysoką anomalię. Nie pobito rekordu temperatury maksymalnej z 2015 r., ale biorąc pod uwagę średnią miesięczną, mieliśmy do czynienia z niezwykle ciepłym wrześniem - dodała. Na najbliższe dni IMGW wydał ostrzeżenia przed silnym wiatrem (80 km/h) dla Polski północnej. Piątek ma być pogodny. Na północy mogą być przelotne opady deszczu. Najcieplej będzie na południu kraju. W nocy z piątku na sobotę wiatr na północy kraju może zawiać mocniej. Spodziewane są przelotne opady deszczu, które z północy przejdą na południe. W sobotę padać może w całej Polsce. Niedziela powinna być pogodna, choć może być chłodniej i miejscami deszczowo. Na północy kraju nadal może mocno wiać, jednak wiatr będzie słabnąć.

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
05-10-2023 07:30

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom WP" (godz. 8.10).

Opisała strach Rosjan. "Rozmawialiśmy kodem"
04-10-2023 12:52

Opisała strach Rosjan. "Rozmawialiśmy kodem"

Podróżując po Rosji pisarka Maja Wolny musiała pokazywać mundurowym swój telefon oraz nagrania. - Udawałam, że jestem turystką i nie mam świadomości, że robię coś złego. To była jedyna metoda spontanicznego działania z ukrycia. To był rodzaj strachu, że za chwilę stanie się przekroczenie granic demokratycznych. W pociągu robiłam zdjęcia i konduktorka zażądała mojego telefonu. Nakazała wykasowanie. Tego typu strach jest wszędzie. Gdy udało mi się zrobić rozmowę np. z dyrektorem placówki kultury, to widziałam strach i napięcie. Jest cały rytuał rozmowy. Zawarliśmy pakt, o którym się nie mówi, ale się wie, że będziemy rozmawiać kodem - mówiła w programie "Newsroom WP" autorka książki "Pociąg do Imperium. Podróże po współczesnej Rosji".

Proceder oszustw w sieci. "Dla tych ludzi to praca"
04-10-2023 12:29

Proceder oszustw w sieci. "Dla tych ludzi to praca"

Ofiarami scamingu padł nawet niepełnosprawny. Agnieszka Szwajgier opisała proceder internetowych oszustw w radiowym serialu "Krypto-scam" na antenie Radia 357. - Scaming to oszustwo. Mamy do czynienia z oszustwem w Internecie. To się zaczyna, gdy widzimy fałszywe reklamy do złudzenia przypominające reklamy banków, które kuszą zyskami - opowiadała Agnieszka Szwajgier w programie "Newsroom WP". - Współautorka serialu Dorota Salus weszła do środka scamerni, boiler-roomu. Z jej opowieści wiem, że na środku pokoju jest dzwonek, w który dzwoni się z radości, gdy oszuka się kogoś na duże pieniądze. Dla tych ludzi to praca. Oni nie mówią otwarcie, że to oszustwo. Nie używają słowa "ofiara" tylko "klient" - opowiadała współautorka.

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
04-10-2023 07:34

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom WP" (godz. 8.10).

d4774id
"Godne pożałowania". Znany duchowny o postawie biskupów
03-10-2023 14:30

"Godne pożałowania". Znany duchowny o postawie biskupów

- Jeżeli większość biskupów będzie dalej myśleć jak do tej pory, to kościoły będą pustoszały, księża będą narzekać i mówić, że to wszystko przez media, Żydów, masonów, jezuitów i cyklistów - mówił w programie "Newsroom WP" dominikanin o. Paweł Gużyński. - W ramach inicjatywy Kościół Wolny od Polityki czy Kongres Katoliczek i Katolików kładziemy na stół konkretne rozwiązania. Biskupi boją się nas jak diabeł święconej wody. Osoby świeckie w Kościele potrzebują swojego rzecznika. Jest mała grupa, która ma silną władzę, czyli kler i duża grupa, która władzy prawie nie ma, czyli wierni. Oni cierpią. Biskupi zadeklarowali, a teraz zaczynają się z tego wycofywać, to kwerenda wszystkich kurii w zakresie przestępstw seksualnych. Kościół trzeba odpolitycznić, rozliczyć się do bólu ze wszystkich przestępstw popełnianych przez księży i zmienić styl zarządzania. Gdybyśmy mieli właściwą strukturę zarządzania, to afery obyczajowe jak ta w Dąbrowie Górniczej, tak by nie wyglądały. Nie powinno być tak dalej, że o 95 proc. spraw związanych z życiem parafii decyduje wyłącznie sam proboszcz. Nie może być tak, że nikt nie kontroluje biskupa. Struktury kontrolne powinny należeć do świeckich. Jeśli hierarchia chce przetrwać, będzie musiała się władzą podzielić. Biskupi muszą dokonać w sobie mentalnej rewolucji. To, co prezentują sobą obecnie, jest godne pożałowania - podkreślił.

"Powiem brutalnie". O. Gużyński komentuje słowa kard. Rysia
03-10-2023 14:05

"Powiem brutalnie". O. Gużyński komentuje słowa kard. Rysia

Co mówi się wśród duchownych na temat kondycji Kościoła? - Większość księży mentalnie żyje w Austro-Węgrzech. Jak pan posłucha większości polskich biskupów, to oni nie mówią swoim językiem, tylko przekazem partyjnym - komentował w programie "Newsroom WP" dominikanin o. Paweł Gużyński. Dopytywany przez Pawła Pawłowskiego o kard. Grzegorza Rysia, który wydaje się przemawiać w innym nurcie niż większość biskupów, odpowiedział: - Powiem brutalnie: i co z tego? Wczoraj czytałem z nim wywiad na konkurencyjnym portalu, w którym mówił twardo, że nie ma zgody na to, żeby Kościół był uwikłany w politykę. Ja się uśmiecham, bo kard. Ryś to pobożny i mądry człowiek, ale trzeba mieć w sobie więcej odwagi i twardości, skoro jego kolega z Episkopatu, abp Marek Jędraszewski, będzie swoją obecnością autoryzował to, co działo się w Częstochowie. To śmiechu warte. Jak chcesz coś zreformować w środowisku księżowskim, to pierwsze co usłyszysz, to że jesteś bezczelny, nie szanujesz biskupa, a tym samym Chrystusa. Księża opowiadają te wszystkie niedorzeczne rzeczy, bo bronią status quo, wygody i swojego tyłka, zamiast reformować Kościół tak, jak w tej chwili potrzebuje. Nie przyjmują do wiadomości tego, że zmiana społeczna następuje dynamicznie i nie nadążają za tym. Sami są sobie winni - stwierdził.

Opozycjonista o elitach Kremla: to będzie ich koniec
03-10-2023 12:18

Opozycjonista o elitach Kremla: to będzie ich koniec

Według prof. Władimira Ponomariowa rosyjskie społeczeństwo w niewielkim stopniu odczuwa skutki wojny. Jak widzą to elity Kremla? - Putinowskie elity nie powstały w jednym momencie. To trwało przez 20 lat. Ci, którzy zdali egzamin na wierność dyktatorowi, zostali. Szojgu był od początku z Putinem. Oni są z Putinem, a z drugiej strony nie mają innych szans. Jeżeli Ukraina wygra, to z nimi będzie koniec - komentował w programie "Newsroom" WP rosyjski opozycjonista. - To jeden z błędów, który robi się wśród przeciwników Putina, że sankcje nie są zróżnicowane. Szojgu to przestępca, ale są ludzie, którzy mogliby mieć szansę pozostać przy życiu. To oligarchowie, bogaci ludzie, którzy służą Putinowi. Gdyby mieli szansę na pozostanie przy życiu po zakończeniu wojny, to mogliby zdradzić. Nie każdy pucz kończy się powodzeniem, ale wszyscy w Rosji słyszeli o puczu Prigożyna. Ludzie krytycznie myślący zauważyli, że Putin się przestraszył. Prigożyn był bandytą. Dobrze, że przegrał, ale sam fakt, że walczył, jest ważny. Pokazał, że z Putinem można walczyć - dodał.

Opozycjonista wprost: Rosjanie nie odczuwają wojny
03-10-2023 11:09

Opozycjonista wprost: Rosjanie nie odczuwają wojny

Władimir Putin zarządza nowy etap mobilizacji rezerwistów. - Teraz jest kluczowy moment. Stało się jasne, że armia rosyjska nie w stanie szybko pokonać Ukrainy oraz, że nie można wygrać z Putinem w szybkim tempie. Ważne jest, co będzie dalej. Putin ma ciężką sytuację na froncie. Mimo że ofensywa ukraińska nie idzie tak szybko, jak się spodziewano. Żeby zatrzymać Ukraińców, potrzebują ludzi. W Rosji jest pewna równowaga. Rosjanie bardzo słabo odczuwają skutki tej wojny - komentował w programie "Newsroom WP" prof. Włądimir Ponomariow. - Większość ludzi, którzy mają bardzo niskie zarobki, mają dość komfortową sytuację z perspektywy nieodczuwalności wojny. Ponad połowa Rosja nie odczuwa żadnych skutków. Putin daje socjalne wsparcie, mniej więcej takie jak w Polsce rząd daje emerytom oraz ludziom, którym rodzą się dzieci. On uruchomił na potężną skalę przemysł militarny, w którym zarobki poszły w górę. Na razie czynnik strat jest mało odczuwalny. Podczas II wojny światowej prawie 10 tys. ludzi ginęło codziennie w walce z Niemcami. Teraz to ok. 250 osób. Wojna trwa 1,5 roku, a wtedy trwała 1500 dni. Putin płaci wysokie pieniądze ludziom, którzy idą na front oraz rodzinom ginących żołnierzy. Nie ma ryzyka wewnętrznego. W dużych miastach, Moskwie i Sankt Petersburgu, ludzie zamknęli się w sobie. To nie znaczy, że sytuacja nie może się w każdej chwili zmienić. Putin musi uważać na wojnę w Ukrainie i na atmosferę wewnątrz Rosji. Nie oszukujmy się. Mobilizacja trwa. Kilka dni temu rozpoczął się tradycyjny jesienny pobór do armii - dodał rosyjski opozycjonista.
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
03-10-2023 07:29

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom WP" (godz. 8.10).

d4774id
Oni się wyróżnili. Ekspert wskazuje dwóch mówców
02-10-2023 11:10

Oni się wyróżnili. Ekspert wskazuje dwóch mówców

Przed Marszem Miliona Serc w Warszawie na scenie występowali liderzy Koalicji Obywatelskiej i Lewicy. Pojawił się również Jerzy Owsiak, szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Szczególnie chwalone było przemówienie Włodzimierza Czarzastego. - Rzeczywiście Włodzimierz Czarzasty się wyróżnił. Każda istotna postać opozycyjna mogła mieć czas dla siebie. Był czas, żeby rozmawiać. Wystąpienie Czarzastego było znaczące. Wyróżniło się też wystąpienie Jerzego Owsiaka, którego obecność nie była zapowiadana. Jego sympatia dla opozycji nie jest tajemnicą, choć była to zmiana roli społecznej, w której występował, bo dotąd tak afiliacji politycznej nie zdradzał. Jego obecność mogła być zaskoczeniem - komentował w programie "Newsroom WP" dr hab. Wojciech Rafałowski z Uniwersytetu Warszawskiego.

Kto zyskał po kampanijnej superniedzieli? Ekspert wskazuje jasno
02-10-2023 10:50

Kto zyskał po kampanijnej superniedzieli? Ekspert wskazuje jasno

Kto w minioną niedzielę miał bardziej świeży przekaz? KO z Marszem Miliona Serc czy PiS z konwencją w Katowicach? - KO. Razem z Tuskiem skupiali się przez wiele miesięcy na kampanii negatywnej. Dopiero we wrześniu pojawiło się sto konkretów. To wszystko sprawia, że te ugrupowania idą coraz bardziej w przekaz pozytywny i budowanie miłego nastroju - komentował w programie "Newsroom WP" dr hab. Wojciech Rafałowski. - Ta demonstracja stała się niemal piknikiem. Jeśli patrzy się na te ujęcia to przypominaj paradę równości, która jest formą karnawału ulicznego. Może tego karnawału aż tak tu nie było, ale pozytywny przekaz się uwidocznił. PiS stawia na atak i przypomnienie najważniejszych postulatów, ale nie na budowanie miłej atmosfery. Być może Tusk chciał wrócić do polityki miłości, a Kaczyński bazuje na strachu - dodał ekspert.
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
02-10-2023 07:18

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom WP" (godz. 8.10).

Napięcia na Kaukazie. Zaczęło się od lokalnej operacji
28-09-2023 14:43

Napięcia na Kaukazie. Zaczęło się od lokalnej operacji

Co jest powodem napięć w Górskim Karabachu na Kaukazie południowym? - 19 września Azerbejdżan przeprowadził tzw. lokalną operację antyterrorystyczną, która miała na celu zamknięcie tzw. sprawy karabachskiej - mówiła w programie "Newsroom WP" Stasia Budzisz, ekspertka ds. Europy Środkowo-Wschodniej. Stwierdziła, że napięcia między Ormianami a Azerami zaczęły się jeszcze w ostatnich latach istnienia Związku Radzieckiego, którego częścią były oba kraje. - Był to autonomiczny region, który należał do Azerbejdżanu, ale był w większości zamieszkany przez etnicznych Ormian. Mamy do czynienia z konfliktem etnicznym, a nie religijnym. Zaczęło się pod koniec lat 80. od pogromów Ormian w Azerbejdżanie, a potem na odwecie w Armenii i Górskim Karabachu. Doszło do wojny, którą Armenia wygrała i przejęła enklawę, z której 30 lat temu wygnano Azerów. Nazwano ją republiką Górskiego Karabachu, który nie jest uznawany nawet przez Armenię. Azerowie musieli z tego terenu wyjść. Nikt nie wierzył, że Azerbejdżan odzyska swoje tereny. Udało się to w 2020 r. - dodała. Wtedy Azerbejdżan odzyskał wszystkie tereny okupowane przez Armenię i część Górskiego Karabachu. Od tego czasu trwały rozmowy pokojowe między premierem Armenii a prezydentem Azerbejdżanu. Rosja mediowała, ale nie zależało jej na zamknięciu konfliktu. Mediowały USA i UE. Azerbejdżan chciał uznania integralności terytorialnej przez Armenię. Premier Paszynian już od dłuższego czasu powtarzał, że uznaje Górski Karabach za część Azerbejdżanu - dodała.

Rozmowy pokojowe. "Azerbejdżan nigdy nie straci Karabachu"
28-09-2023 13:59

Rozmowy pokojowe. "Azerbejdżan nigdy nie straci Karabachu"

5 października w Hiszpanii mają spotkać się liderzy Armenii i Azerbejdżanu. - Mają to być rozmowy pokojowe. Podejrzewam, że kwestia Karabachu nie będzie dyskutowana, ponieważ prezydent Azerbejdżanu uważa, że to sprawa wewnętrzna jego kraju. Jeżeli odejdą wszyscy Ormianie, to skończy się tzw. problem karabachskich Ormian i ich bezpieczeństwa, bo ich nie będzie. Azerbejdżan odzyskuje pełną kontrolę nad swoim terytorium. Tam będzie dyskutowana kwestia pokoju. Chodzi o korytarz na południu Armenii, deblokadę dróg, które prowadzą przez południową prowincję. To jest dla Armenii potężny problem, ponieważ nie chce się zgodzić na eksterytorialny korytarz, który połączy Azerbejdżan z Turcją. Nie może się zgodzić, by korytarz nie był przez nią kontrolowany, a Azerbejdżan chce mieć nad nim samodzielną kontrolę. Nie wiadomo jak zachowa się Rosja. Być może dojdzie do obalenia premiera Paszyniana i zostanie przywrócony tzw. klan karabachski, czyli prorosyjska poprzednia władza. Tam nie ma lidera. Nie jest powiedziane, że nie można go wykreować. - komentowała w programie "Newsroom WP" Stasia Budzisz, ekspertka ds. Europy Środkowo-Wschodniej. Komu w tej sytuacji powinna kibicować Polska? - Zależy na co zwracać uwagę. Jeżeli uznajemy Krym za ukraiński, a Abchazję i Osetię Południową za część Gruzji, to uznajemy Karabach za część Azerbejdżanu. On nigdy nie stracił z mapy Górskiego Karabachu. On był pod kontrolą Ormian, a część terenów Azerbejdżanu była przez Armenię przez prawie 30 lat okupowana. Nam się opłaca rozmawiać z Azerbejdżanem. Armenia nie ma tam dużego znaczenia jeśli chodzi o gospodarkę. USA siedzi w Armenii i stara się część wpływów przejąć. Iran bardzo nie chce, by ten eksterytorialny korytarz powstał i odciął go od szlaków komunikacyjnych. Cały czas proponuje Armenii wsparcie dyplomatyczne i militarne. Tam może wydarzyć się wszystko - dodała.

d4774id
Prognozy się potwierdziły. "Ekstremalna sytuacja"
28-09-2023 13:26

Prognozy się potwierdziły. "Ekstremalna sytuacja"

Piątek będzie pogodowo spokojny. Od północnego zachodu przyjdą opady. Maksymalne temperatury wyniosą 21-22 st. C. W pozostałych częściach kraju będzie cieplej - zapowiedział w programie "Newsroom" WP Grzegorz Walijewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Front może przynieść ochłodzenie, m.in. na południu Polski. W sobotę będzie mało słońca, choć pogoda będzie bardziej letnia, niż jesienna. Więcej słońca pojawi się na niebie w niedzielę. Chłodne powietrze jednak się utrzyma i maksymalne temperatury wyniosą od 17 do 20 st. C. Jak mówił synoptyk, obecne temperatury są wyższe od norm dobowych sprzed lat nawet o 5 st. w skali całego kraju. - Dziś w centralnej części kraju są wyższe nawet o 10 st. C. To ekstremalna sytuacja. To pokazuje, że wrzesień będzie najcieplejszy w historii pomiarów w Polsce. To ekstremalny wrzesień. Lato nie chce odpuścić - mówił gość programu "Newsroom" WP.

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
28-09-2023 07:18

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom WP" (godz. 8.10).

W co gra Elon Musk? "Krzywdzące sugestie"
25-09-2023 14:13

W co gra Elon Musk? "Krzywdzące sugestie"

W co gra Elon Musk w kontekście wojny w Ukrainie, wyłączając systemy podczas ataków Ukraińców na rosyjskie okręty? - Doszło do pewnego nieporozumienia. W oficjalnej wersji nie chodzi o to, że Musk wyłączył Starlinka w momencie ataku, ale nie włączył go w momencie ataku, a Ukraińcy nie wiedzieli, że nie ma zasięgu na Krymie - komentował w programie "Newsroom" WP Krzysztof Kurdyła, dziennikarz serwisu Nauka. To lubię. - Sprawa jest złożona. Starlink przed wojną w Ukrainie nie działał. To sieć, którą optymalizuje się pod dany rejon. Gdy Musk zdecydował, że pomoże Ukrainie, sieć była w przebudowie. To było niezinstytucjonalizowane. Nie było żadnej umowy międzypaństwowej. Reakcje, w których nazywa się Muska onucą, są krzywdzące. Elon ma dużo za uszami. Musimy wziąć pod uwagę, że to człowiek, który urodził się w RPA, wychował w Kanadzie i mieszka w Stanach. Jego wiedza o Rosji nie może być taka jak nasza. Nie widzę tu robienia na złość, czy ukrytej opcji rosyjskiej. Moim zdaniem dużym błędem było to, że gdy Starlink zaczął odgrywać większą rolę, nie pojawiła się od razu umowa, jak z rządem amerykańskim. Musk byłby dostarczycielem usługi, a amerykański rząd decydowałby o jej przekazaniu. To było długo rozwiązywane w zły sposóbm - dodał ekspert. Rozmawiał z nim Paweł Pawłowski.

Agresja w kampanii. "Hejt może być jeszcze większy"
25-09-2023 13:06

Agresja w kampanii. "Hejt może być jeszcze większy"

W kampanii dochodzi do coraz brutalniejszych sytuacji. Czy jest granica hejtu i ostrości kampanijnej? - Niestety, takiej granicy nie ma. Ona jest nieustająco przesuwana. Hejt może być jeszcze większy i obawiam się, że będzie, głównie ze strony PiS - komentował w programie "Newsroom" WP prof. Andrzej Rychard. - Przypuszczam, że efektem tego, niechcianym chyba przez PiS i opozycję, będzie to, że nie zachęci się nieprzekonanych, by poszli na wybory. Dostają sygnał, że polityka jest kompletnie oderwana od rzeczywistości. Widzą oskarżenia o niemieckość wobec tych, którzy tą niemieckością nie grożą. Mogą utwierdzać się w przekonaniu, że nie chcą w tym uczestniczyć. To jest największe niebezpieczeństwo. Nie tylko dla PiS, ale i dla opozycji. Być może PiS kalkuluje, by zdemobilizować część ludzi, którzy głosowaliby na opozycję. Opozycja z natury rzeczy nie potrafi, i dobrze, że nie potrafi, grać w tej samej lidze brudu i inwektyw, w której gra partia rządząca. Gra się toczy o wysoką stawkę. Ci niezdecydowani to bardzo różnorodna grupa - dodał ekspert, z którym rozmawiał Paweł Pawłowski.

Ostatnia prosta kampanii. "Lider energetyczny" kontra "lider gasnący"
25-09-2023 11:55

Ostatnia prosta kampanii. "Lider energetyczny" kontra "lider gasnący"

W niedzielę, 1 października, odbędzie się Marsz Miliona Serc. Jakie będzie miał znaczenie dla dwóch ostatnich tygodni kampanii wyborczej? - Musimy pamiętać, że poprzeczka została postawiona przez Donalda Tuska bardzo wysoko. Jest określana przez samo hasło. Każda liczba, która nie spełni wymogu bycia milionem, może być uznana za brak sukcesu. 300-400-500 tys. może nie wystarczyć. Musi być wyraźnie więcej. To ambitny cel, zwłaszcza, że po stronie opozycji widać odmienność w stylu prowadzenia kampanii na tle PiS - komentował w programie "Newsroom" WP socjolog prof. Andrzej Rychard. - Opozycja ma potwornie wydolnego energetycznie lidera, ale czy coś równie energetycznego dzieje się na dole? Tego nie wiem. PiS ma lidera z gasnącą energią, ale Jarosława Kaczyńskiego zawsze będą słuchać. Gdy jego energia gaśnie, jest to uzupełniane tym, co dzieje się na dole. Spoty PO zaczęły pojawiać się dopiero ostatnio. PiS działa bardzo szeroko, nie mówiąc o licznych nieuczciwościach w trakcie tych wyborów, począwszy od finansowania, roli mediów i głosowania za granicą. Wybory to wszystko, co jest wokół, a PiS uczyniło ten kontekst nieuczciwym - dodał. Z ekspertem rozmawiał Paweł Pawłowski.

d4774id
d4774id
Więcej tematów