Dyskryminacja dzieci w związkach partnerskich. "To jest obraźliwe"
Według ustaleń WP projekt ustawy o związkach partnerskich przygotuje rząd i prawdopodobnie wyśle go do Sejmu po wakacjach. PSL nie zgodził się m.in na przepisy o przysposobieniu wewnętrznym dzieci, czy na możliwość wybrania wspólnego nazwiska. Ministra ds. równości Katarzyna Kotula musiała pójść na kompromis i zgodzić się na okrojony projekt. W programie “Newsroom” WP prof. Monika Płatek stwierdziła, że konstytucja nie stanowi przeszkody dla uregulowania równości małżeńskiej. Wytłumaczyła, że zapisy konstytucji nie wykluczają małżeństwa jako związku osób tej samej płci. Wskazała również, że ta kwestia to nie jest tylko interes grup LGBTQ+. - Ja nie chcę żyć w kraju, w którym się dyskryminuje w podły sposób ludzi, powołując się na co? - komentowała prof. Płatek. Zwróciła uwagę także na dzieci w takich rodzinach. - To jest sytuacja, w której my sobie pozwalamy na jawną dyskryminację tych dzieci, pomimo wielu przepisów konstytucyjnych. To jest obraźliwe, poniżające, okrutne wobec dzieci żyjących w tych rodzinach - stwierdziła Płatek.