Pokój w Ukrainie. "Zakończenie wojny nie oznacza końca konfliktu"
Wybory w Stanach Zjednoczonych mogą stanowczo zmienić sytuację w wojnie w Ukrainie. Prowadzący program "Newsroom" WP pyta, dr. Daniela Szeligowskiego, czy powinniśmy się bać Donalda Trumpa, czy wręcz przeciwnie. - Ja bym się nie podpisał ani pod jednym ani pod drugim - odparł gość programu. - Generalnie ta dyskusja oscyluje wokół tego, czy Trump przyniesie Rosji Ukrainę na tacy, czy nie. To jest bezsensowna dyskusja - stwierdził analityk PISM. - Jest jasne, że Ukraina nie wygra tej wojny ani dziś, ani jutro - stwierdził gość programu. Analityk tłumaczył, że sednem tej dyskusji jest to, "kto zapewni Ukrainę, że za rok lub pół roku Rosjanie nie napadną Ukrainy po raz kolejny". - Wszyscy się boją rozmowy o gwarancjach bezpieczeństwa, tymczasem to jest sedno dyskusji - ocenił. - Zakończenie działań wojennych na Ukrainie nie oznacza zakończenia konfliktu - podsumował dr Szeligowski.