Wicepremier Turcji Numan Kurtulmus uważa, że porozumienie z Unią Europejską w sprawie powstrzymania fali migrantów już nie obowiązuje. Widmo kolejnej, gigantycznej fali uchodźców rozpala wyobraźnię Europejczyków, ale spełnienie tej groźby byłoby znacznie bardziej kosztowne dla Ankary niż dla Brukseli.